Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
01/08/2021 - 19:55

Nowy Sącz: ach, co to był za ślub. Jeśli na nim nie byłaś, obejrzyj [ZDJĘCIA]

To był ślub, to było wesele! Kto pojawił się dzisiaj na nim w Sądeckim Parku Etnograficznym z pewnością nie żałował. Każdy, kto w nim uczestniczył, przeniósł się do czasów dworskich, bo było to tradycyjne wesele szlacheckie. Takie, jakie zawierano kiedyś. W XIX wieku.

Warto przypomnieć, że Teatr Gry i Ludzie z Katowic przyjechał do Nowego Sącza z tym spektaklem kolejny już raz. „Wesele dworskie” w sądeckim skansenie można było oglądać w 2010 roku.

- Zaprezentowaliśmy dzisiaj „Wesele dworskie”, bo takie było zapotrzebowanie Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Na taką tematykę - mówi Maciej Nogieć, aktor Teatru Gry i Ludzie z Katowic. – Sądecki skansen jest miejscem tak ciekawym i interesującym, że my jesteśmy tylko dodatkiem tej pięknej przestrzeni i tych zabytkowych obiektów. Cieszymy się, że publiczność dopisała. Graliśmy „Wesele dworskie” według nowego scenariusza, bo ten sprzed kilku lat, niestety nie zachował się.

Teatr Gry i Ludzie z Katowic gości w Nowym Sączu nie pierwszy raz. Już kilkakrotnie przyjeżdżał ze spektaklami o różnej tematyce. Grupa prezentowała również „Wesele rycerskie”.

- Do Nowego Sącza zawsze przyjeżdżamy z wielką chęcią. Grać w skansenie, w takiej scenerii to ogromna przyjemność - dodaje aktor.

Wesele dworskie nie było jedyna atrakcją, jaka czekała na sądeczan i turystów. Można było zobaczyć, jak dawniej spędzano czas wolny – po szlachecku. W dzisiejszą imprezę wpisały się pokazy: jazdy w damskim siodle, łucznictwa konnego i władania białą bronią, jak również kadryl konny. Można było zobaczyć pojazdy konne, między innymi zaprzężone w konie bryczki i sprzęt jeździecki. O tę część dzisiejszej imprezy zadbał Ośrodek Wypoczynkowy Stadnina Koni Stara Cegielnia z Gładyszowa.

Do domu można było wrócić bogatszy o wiedzę dotyczącą dworskiej apteki, skosztować tradycyjnych potraw dworskich.

- Świetna sprawa, świetna impreza. Wesele, jak się patrzy, weselne tańce i poczęstunek. Pogoda fajna, sprzyjająca. Z dala od miejskiego zgiełku. Czego chcieć więcej – mówią Kazimiera i Tomasz Górscy z Biczyc Dolnych. - Bardzo się nam podobało.

Olbrzymie zainteresowanie nie tylko gości weselnych towarzyszyło pokazowi sokolnictwa, z którym do Nowego Sącza przyjechali Słowacy, a także pokaz ubiorów ziemiaństwa w XIX wieku.

- Pomysł bardzo dobry, że „Wesele dworskie” można oglądać w takim właśnie miejscu – mówi Jerzy F. Michalak. – Bardzo nam się podobało – dodaje jego żona Maria Michalak. – To taki fajny dawny akcent. Tę inscenizację warto było zobaczyć.

Oczywiście, jak wesele dworskie to nie mogło zabraknąć rozmów cukrowych o miłości, złości i zazdrości. O godz. 16 rozpocznie się koncert muzyki dawnej w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej i Tradycyjnej Vox Angeli.

Impreza została dofinansowana ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

[email protected], fot. Iga Michalec.

Nowy Sącz: oj, co to był za ślub. Jeśli na nim nie byłeś, żałuj




To był ślub, to było wesele! Kto pojawił się dzisiaj na nim w Sądeckim Parku Etnograficznym z pewnością nie żałował. Każdy, kto w nim uczestniczył przeniósł się do czasów dworskich, bo było tradycyjne wesele dworskie. Takie, jakie zawierano w XIX wieku.






Dziękujemy za przesłanie błędu