Nowy Sącz: bez zimy źle, z zimą jeszcze gorzej. Drogowcy przegrywają z aurą
O prawie wiosennej aurze za oknem, jaką mieliśmy jeszcze kilka dni temu musimy, na razie zapomnieć. Na jak długo? Zima jest piękna, wręcz bajeczna, ale…
Na pewno nie cieszą się z takiej aury kierowcy, którzy muszą wyruszyć w drogę, a także służy zimowego utrzymania, które muszą w takich ciężkich warunkach utrzymać przejezdność dróg.
Czytaj także: Nowy Sącz: bardzo trudne warunki na drogach. My albo zima [ZDJĘCIA]
Na ulice Nowego Sącza oraz drogi osiedlowe na terenie miasta wyjechał cały dostępny sprzęt, którym dysponują wykonawcy, odpowiedzialni za zimowe utrzymanie przejezdności w granicach miasta.
- W mieście pracuje dziesięć ciągników z pługiem i posypnikiem i osiem pługopiaskarek – mówi Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Wydział Komunikacji Społecznej i Kultury Urząd Miasta Nowego Sącza. - Kilkuosobowe zespoły odśnieżają chodniki, zejścia piesze, schody a także mosty.
Od wtorku do dzisiaj do godz. 9:30 służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg w mieści zużyły 710 ton soli oraz 190 ton piasku.
Czytaj także: Sądeczanie wspominają zmarłą byłą wiceprezydent Zofię Pieczkowską
Na wielu ulicach Nowego Sącza zalega dzisiaj warstwa błota pośniegowego, a w niektórych miejscach śnieg. Sypie, bywa, że bardzo intensywnie. Służby odpowiedzialne za utrzymanie przejezdności na terenie miasta odśnieżą ulicę, ale przy tak intensywnych opadach śniegu efekty ich pracy są błyskawicznie niweczone. Ledwo co ulica jest odśnieżona, a już trzeba ją ponownie odśnieżać.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność i zdjęcie nogi z gazu.
Zobacz - Zima w Nowym Sączu - na następnej stronie - TUTAJ
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »