Nowy Sącz: „błękitny węgiel” znowu wraca pod obrady rady
Radni już na poprzedniej sesji zdecydowali o sposobie dopłat dla mieszkańców i przedsiębiorstw, które będą chciały korzystać z tego „antysmogowego” paliwa.
Przypomnijmy, że władze Nowego Sącza kładą ogromny nacisk na walkę ze smogiem i na to, aby wykorzystywać paliwo bezdymne. To jeden z ich priorytetów. W tym roku do Nowego Sącza dostarczono już 40 ton „błękitnego węgla”.
W tym miesiącu sprowadzono do Nowego Sącza dwie tony.
Jak zapowiedział prezydent Ludomir Handzel miasto dofinansuje z budżetu zakup dwóch tysięcy ton węgla dla mieszkańców. Podczas poprzedniej sesji rada przyjęła regulamin udzielania dotacji celowej. W niektórych jego zapisach muszą być jednak wprowadzone kosmetyczne korekty.
Każdy mieszkaniec Nowego Sącza, będzie mógł otrzymać dopłatę do zakupu 3 ton błękitnego węgla.
Dzięki wynegocjowanej przez prezydenta Ludomira Handzla obniżce ceny z firmą Tauron i dopłatom z budżetu miasta, cena za 1 tonę błękitnego węgla wyniesie 1260 zł, czyli 270 złotych mniej niż cena rynkowa - czytamy w oficjalnym komunikacie w ślad za przyjęciem wspomnianych dwóch ton od współpracującej z miastem firmy Polchar.
Przypomnijmy, że w myśl zaproponowanych przez Urząd Miasta zapisów wysokość dotacji w formie dopłaty do zakupu paliwa niskoemisyjnego ma wynosić 150 zł za każdą zakupioną, pełną tonę, a łączna kwota dofinansowania nie może przekroczyć kwoty 450 zł w danym roku kalendarzowym. Dalej w zależności od tego, czy podmiot ubiegający się o dotację jest osobą fizyczną czy firmą rozliczenie będzie następowało w oparciu o kwoty brutto lub netto.
[email protected], fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info