Nowy Sącz: budowa zadaszonego lodowiska wstrzymana głosami dwunastu radnych

Po prawie trzech godzinach burzliwej dyskusji nad nadaniem imienia rondu u zbiegu ul. Hallera-Barska-Sucharskiego, po krótkiej przerwie rozgorzała kolejna. W jakiej sprawie? Wstrzymania budowy zadaszonego, sztucznego lodowiska przy ul. Nadbrzeżnej. To zadanie jest ujęte jeszcze w wieloletniej prognozie finansowej. Rada Miasta Nowego Sącza wycofała realizację tego zadania.

Z wnioskiem o wycofanie tego zadania wystąpił w imieniu grupy radnych Michał Kądziołka, przewodniczący klubu PiS Wybieram Nowy Sącz. Zadanie to miało być jedną ze sztandarowych inwestycji do realizacji w tym roku, ujętą w WPF przez prezydenta miasta Ludomira Handzla.

Jednym z pierwszych radnych, który rozpoczął dyskusje na ten temat był radny Krzysztof Głuc (klub PiS Wybieram Nowy Sącz). Przedstawił on alternatywę tego zadnia – „stadion lodowy”, jaki funkcjonuje na Słowacji. Zaznaczył, że gdyby taka alternatywa została wzięta pod uwagę to inwestycję można byłoby zrealizować w latach 2021 – 2023, ale wiązałoby się to z pozyskaniem przez miasto środków zewnętrznych na takie zadanie

- Czyż nie warto wybudować takie lodowisko? -pytał radny Krzysztof Głuc. – Myślę, że warto coś takiego zrobić. Jest to tylko sugestia tej inicjatywy. Prezydent musiałby wystąpić z wnioskiem o środki.

Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza od razu odniósł się do jego wystąpienia.

- Przygotowania do rozpoczęcia budowy zadaszonego lodowiska są w końcowej fazie – zaznaczał wiceprezydent. - Jest projekt, ogłoszony jest przetarg, z który ma być na dniach rozstrzygnięty. Według harmonogramu lodowisko miałoby być gotowe w trzecim kwartale 2021.

Jak mówił Artur Bochenek po ukończeniu tego zadania byłaby na tym lodowisku możliwośc gry w hokeja (będą specjalne bandy, możliwość ustawienia bramek hokejowych), można będzie jeździć na łyżwach.

- Nie musimy rozkładać tej inwestycji na trzy lata – dodał wiceprezydent. - To lodowisko jest podobne do tego, który pan (radny K. Głuc – przyp. red.) przedstawiał. W naszym zadaniu dach jest też podgrzewany. Inwestycja jest tańsza.

- Bardzo proszę radnych o to, aby nie blokować tej inwestycji. Młodzież nowosądecka zasługuje na to, aby posiadać profesjonalne lodowisko w mieście – dodał wiceprezydent Bochenek. – Budujemy lodowisko dla mieszkańców Nowego Sącza. Teraz muszą wyjeżdżać poza Nowy Sącz, aby skorzystać z takiego obiektu.

- Możemy grać na tym lodowisku, mogą odbywać się tam treningi hokejowe. Ta inwestycja jest planowana od 2019 roku. Wydaliśmy już 100 tys. złotych na nią powiedziała Marta Poręba, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Nie utraćmy tej inwestycji.

Radny Leszek Zegzda zgłosił wniosek formalny, aby nie limitoważ czasu wypowiedzi w tej sprawie wiceprezydenta Bochenka.

Czytaj na następnej stronie TUTAJ