Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
05/02/2020 - 20:10

Nowy Sącz: Burza nad zmianami do budżetu na ten rok. Wyciągnięte karty

Radni rozpoczęli debatę nad zmianami do uchwały budżetowej na ten rok. Kilka dni temu wspomniany projekt został odrzucony przez radę. Poszło o przesuniecie kwoty 700 tys. złotych z remontu ul. Jana Pawła II.

Radna Teresa Cabała w imieniu klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz zgłosiła na wstępie poprawki do tego projektu uchwały. Jedna z nich dotyczyła ponownego wprowadzenia do budżetu na 2020 rok kwoty ponad 700 tysięcy złotych na remont bardzo zniszczonej ulicy Jana Pawła II.

Radny Maciej Prostko wyrażając swoją wątpliwość zapytał, czy rada może procedować taką poprawkę i odwołał się do opinii radcy prawnego. Jak mówił taką poprawkę do budżetu może wnieść wójt, burmistrz albo prezydent. Radca prawny wyjaśnił bardzo precyzyjnie, że w takim przypadku konieczna jest zgoda prezydenta miasta.

Wiceprezydent Bochenek, który poprosił o głos, przyznał, że prezydent nie może udzielić zgody na takie zmiany.

- Chcecie nam wywrócić budżet, zablokować miasto, ale to nie uderza w prezydenta, ale w mieszkańców – mówił wiceprezydent Bochenek. - Skończymy się bawić w przepychanki.

- Nikt budżetu nie wywraca. Nie ma potrzeby zmniejszania środków na remont ul. Jana Pawła II – mówiła radna Teresa Cabała. – Rezerwa ogólna to kwota ponad 900 tysięcy. Z tej kwoty, jak przypuszczam zapłacono część faktury dla Sądeckich Wodociągów. Nie zwiększamy rezerwy ogólnej. Jaki budżet my panu „rozwalamy”. Nie wywracamy Państwu żadnego budżetu.

- Czy jest pani prezydentem, albo organem uprawnionym przez prezydenta? Tylko wójtowi, albo prezydentowi przysługuje prawo dysponowania rezerwami budżetu. Czy pani zamieniła ze mną choćby zdanie. Pani się mylą role! – mówił wiceprezydent Bochenek.

Radny Leszek Gieniec złożył wniosek formalny o odesłanie do wnioskodawcy propozycji zgłoszonej przez klub PiS – Wybieram Nowy Sącz.

- Jest w niej zawarty błąd formalny – powiedział radny Gieniec.

W głosowaniu wniosek formalny radnego Gieniec przepadł. Za odesłaniem było 11 radnych, a 12 radnych było przeciw.

Radny Józef Hojnor apelował do radnej Cabały o wycofanie złożonego przez nią poprawki/wniosku.

Wiceprezydent Bochenek zaznaczył, aby to co zgłosiła radna Cabała nie nazywać poprawką, ale wnioskiem.

Radna klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz powiedziała, że w żadnym wypadku nie uzurpuje sobie żadnych praw. O głos poprosił radny Leszek Zegzda, który złożył wniosek formalnym o to, aby dyskutować w tej sprawie bez czasowego limitu. Ten wniosek jednak przepadł. Prowadzący obrady radny Artur Czernecki zamierzał udzielić głosu radnej Teresie Cabale.

Na sali rozległy się głosy oburzenia i okrzyki Hańba! 

- Wiceprezydent Bochenek stanowczo zaakcentował, że nie zgadza się na wniosek, nad którymi toczy się tak burzliwa dyskusja.

Po kolejnych burzliwych minutach dyskusji radna Barbara Jurowicz zawnioskowała o zamknięcie dyskusji na ten temat i ten wniosek przeszedł.

- Ta "poprawka" nie jest poprawką i formalnie nie może być głosowana - grzmiał wiceprezydent Bochenek.

- Proszę nam nie mówić, że my nie chcemy współpracy - zaczął radny Michał Kądziołka. - Stajemy przed pewnego rodzaju próbą. Może ze strony prezydenta będziemy mieli akt dobrej woli i prezydent zgodzi się na ten wniosek.

Wtedy emocje radnych sięgnęły zenitu. Pojawiły się protesty. Radny Michał Kądziołka zrezygnował z kontynuacji swojej wypowiedzi.  

Rada Miasta przegłosowała projekt uchwały z poprawkami. Wiceprezydent miasta zaapelował do służb prawnych o niebranie pod uwagę poprawek. Radni klubów Koalicja Nowosądecka i Koalicja Obywatelska jeszcze przed głosowaniem wyciągnęli, na znak protestu, karty do głosowania z czytników. 

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu