Nowy Sącz: chasydzi spacerują w centrum miasta. Modlą się w synagodze
Są, od czasu do czasu obecni w Nowym Sączu. Przyjeżdżają, by modlić się w sądeckiej synagodze oraz przy grobach znajdujących się na cmentarzu żydowskim przy ul. Rybackiej, między innymi przy grobie jednego z cadyków chasydzkich Dywre Chaima Halberstama i jego pięciu synów, którzy są właśnie pochowani na cmentarzu przy ul. Rybackiej.
Liczne grono Żydów pojawia się co roku w kwietniu, kiedy przypada rocznica śmierci sławnego cadyka.
Chasydzi spacerujący po rynku i w okolicach żydowskiego cmentarza to dla Sądeczan wciąż niecodzienny widok. Przykuwają oni uwagę swoim charakterystycznym, niecodziennym ubiorem - długimi czarnymi płaszczami, okazałymi kapeluszami lub futrzanymi czapami (sztrajmł). To ostatnie nakrycie głowy jest noszone przez chasydów podczas szabatu oraz świąt.
Mieszkańcy przyzwyczajają się jednak do tego, że regularnie odwiedzają nasze miasto. Przed wojną Żydzi stanowili znaczną część społeczności Nowego Sącza.
[email protected], Fot. IM.