Nowy Sącz: Grobowiec burmistrza Romana Sichrawy odnowiony
Burmistrz dr Roman Sichrawa zapisał się w historii Nowego Sącza wieloma dokonaniami na rzecz miasta i jego mieszkańców. Wpisał się on między innymi heroicznym aktem odwagi z pierwszych dni II wojny światowej. Kiedy przyszło mu sporządzić, na żądanie hitlerowskiego komendanta miasta listę dziesięciu osób, które straciłyby życie w przypadku ataku na któregoś z Niemców, to burmistrz Sichrawa przygotował taką listę. Wpisał na niej dziesięciokrotnie swoje nazwisko.
Duży grobowiec, w którym pochowani są zarówno on, jak i członkowie jego rodziny znajduje się w kwaterze nr 13 na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana w Nowym Sączu. Miejsce spoczynku było już mocno zniszczone.
O jego odnowienie od dłuższego czasu apelowała do władz miasta Anna Totoń, znana sądecka przewodniczka i pasjonatka historii Nowego Sącza.
Renowacji niszczejącego grobowca rodziny Sichrawów podjął się znany sądecki konserwator zabytków Józef Stec, właściciel Pracowni Plastycznej i Konserwatorskiej "ARStec". Konserwacja prowadzona była od sierpnia tego roku. Prace były żmudne i bardzo drobiazgowe.
W piątek odbioru grobowca dokonał Józef Kantor, dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecznej i Promocji Józef Kantor wraz z pracownikami Urzędu Miasta Nowego Sącza.
- Dokonaliśmy konserwacji technicznej i estetycznej oraz zaaranżowaliśmy na nowo front pomnika, z herbami i lampą – mówi konserwator zabytków Józef Stec. - To wszystko, co tutaj teraz jest, to moja kreacja, jest tak, jak to sobie wyobrażałem.
Na grobowcu zamontowano nowe tablice informujące o tym, jakie osoby w tym miejscu są pochowane. Na frontonie grobowca znajdują się również szersze informacje biograficzne dotyczące osoby burmistrza Sichrawy.
- Dziękuję historykom: panu Leszkowi Migrale oraz panu Łukaszowi Połomskiemu za pomoc i konsultacje w zakresie informacji zawartych na napisach. Dziękuję pani Annie Totoń. Tekst był konsultowany i ciągle robiliśmy korekty. Wybraliśmy wersję skromną, ale optymalną. Są zapisane dokonania Romana Sichrawy oraz informacje o dzieciach.
Na odbiorze grobowca po konserwacji nie mogło oczywiście zabraknąć Anny Totoń. Znana sądeczanka była ogromnie wzruszona widząc to, co udało się dokonać.
- Jest to jeden z najszczęśliwszych dni w mojej działalności społecznej - mówi Anna Totoń. - Coś, co wydawało się niemożliwe stało się możliwe. Dziękuję władzom miasta, że nie przeszły obojętnie wobec moich gorących apeli o ratowanie miejsca spoczynku burmistrza Romana Sichrawy, człowieka, który tak wiele zrobił dla Nowego Sącza i jego mieszkańców. On zasłużył na ogromny szacunek. Mam nadzieję, że w dniu Wszystkich Świętych przy jego grobie zapłonie niejedna lampka. Bardzo o to proszę sądeczan. Mam też nadzieję, że takiej renowacji doczeka się też grobowiec majora Jerzego Iszkowskiego. Bardzo bym tego pragnęła. Uważam, że zadbanie o jego miejsce spoczynku jest obowiązkiem miasta.
Z odnowienia grobowca rodziny Sichrawów cieszy się także pani Danuta, która przychodzi na cmentarz komunalny, by pomodlić sie przy grobach swoich bliskich.
- Grobowiec burmistrza Romana Sichrawy był już mocno zniszczony. Przykro było patrzeć. Czas zrobił, niestety swoje - mówi pani Danuta. - Był to człowiek bardzo zasłużony dla miasta, wspaniały patriota. Zasłużył sobie na to, aby ktoś o jego grobowiec zadbał. Cieszę się, że miejsce jego pochówku zostało odrestaurowane i, że, dzięki wspaniałym sądeczanom, zadbało o to miasto. Zawsze zapalałam przy tym grobowcu znicz. Przed restauracją był obrośnięty mchem i zanieczyszczony. Gdyby nie zostały podjęte odpowiednie kroki to za kilka lat zacząłby sie rozpadać.
Konserwację grobowca pochłonęła ponad 20 tys. zł. Środki pochodziły z budżetu miasta. Przypomnijmy, że w 1995 r., w 50. rocznicę śmierci Romana Sichrawy, Rada Miasta Nowego Sącza ufundowała tablicę pamiątkową.
***
Roman Sichrawa (ur. 22.07.1869 r. w Myślenicach, zm. 13.04.1945 r.), adwokat, doktor prawa, publicysta, działacz społeczny, burmistrz i prezydent miasta Nowego Sącza. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta.
Był absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od 1919 do 1924 roku pełnił funkcję wiceburmistrza, a następnie, w latach 1924-1933, prezydenta miasta Nowego Sącza. We wrześniu 1939 roku na krótko został prezydentem, następnie zastępcą komisarza miasta. W styczniu 1945 roku ponownie przyjął funkcję prezydenta.
Był członkiem Rady Naczelnej Towarzystwa Demokratycznego we Lwowie, później członkiem Naczelnego Komitetu Narodowego. W latach 1920-1921 sprawował funkcję prezesa Powiatowej Komendy Obrony Państwa.
Współtworzył Towarzystwo Tatrzańskie „Beskid”. Pełnił liczne funkcje społeczne. Stał na czele komitetu odbudowy Zamku Królewskiego w Nowym Sączu. Był prezesem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Nowym Sączu oraz pierwszym Prezesem Klubu „Sandecja” a także prezesem Towarzystwa Kasynowego, Kasy Zaliczkowej, Kasy Oszczędności, Towarzystwa Przyjaciół Harcerstwa.
Podczas II wojny światowej stworzył w swoim domu punkt przerzutu za „zieloną granicę” oraz siedzibę Komitetu Pomocy Uchodźcom i Więźniom Politycznym.
Dr Sichrawa stał się dla mieszkańców miasta symbolem odwagi, kiedy odmówił prośbie niemieckiego okupanta i na liście zakładników, którą kazano mu sporządzić, zamiast nazwisk Sądeczan, wpisał dziesięciokrotnie własne nazwisko.
/Biogram Romana Sichrawy: Stowarzyszenie A Posteriori/
i.michalec@[email protected], Fot. IM, UM w Nowym Sączu, Stowarzyszenie A.Posteriori