Nowy Sącz: lodowisko na Starej Sandecji otwarte. Łyżwiarzy nie brakuje

Na Starej Sandecji w Nowym Sączu zaczęło funkcjonować otwarte lodowisko. To dopiero początek sezonu zimowego, ale ślizgawka już tętni gwarem. Chętnych, by pojeździć na łyżwach nie brakuje. Są wśród nich i tacy, co zamierzają zbić nadmiar świątecznych kalorii.

Lodowisko na Starej Sandecji działa już drugi sezon. Wcześniej, za poprzednich władz, zajmowało część płyty sądeckiego rynku. Nowy prezydent miasta kilka tygodni po objęciu urzędu zdecydował przenieść lodową atrakcję z rynku na miejską działkę przy al. Wolności.

Ślizgawka została otwarta w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia i jeszcze tego samego dnia pojawili się na niej pierwsi chętni, którzy chcieli pośmigać po lodzie.

Czytaj także: Nowy Sącz: Montują lodowisko na Starej Sandecji. Wiemy, kiedy otwarcie

Aura zadbała nareszcie o zimową scenerię. Dopiero dzisiaj w Nowym Sączu widać biały puch.

Jak dowiedział się portal Sądeczanin.info dziennie na ślizgawkę wjeżdża około stu osób.

Dzisiaj też nie brakowało na niej mieszkańców, którzy postanowili pojeździć na łyżwach.

Ireneusz Nowak przyszedł na lodowisko z wnukiem Dawidem.

- Mieszkam niedaleko, więc bardzo się cieszę, że lodowisko jest w takim miejscu – mówi pan Ireneusz. - Lokalizacja świetna. Fajna sprawa. Chciałoby się w naszym mieście więcej miejsc do rekreacji. Jestem tutaj z wnukiem. Jeździ się wspaniale. Czekamy na ferie, na ładniejszą pogodę.

Na ślizgawkę wybrała się też Bernadeta Pierzchała z dzieckiem, które uczyło się jeździć na łyżwach. Pomocna była w tym nie tylko mama, ale także sympatyczny pingwinek.

- W ubiegłym roku jeździłyśmy tutaj i bardzo się nam to spodobało. Dlatego jesteśmy i w tym roku. Jest super. Frajda dla dzieci.