Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
03/06/2012 - 20:31

Nowy Sącz: Macewa Leiby wróciła na cmentarz żydowski

Nowosądecki cmentarz żydowski przy ulicy Rybackiej w ostatnich dniach wzbogacił się o jeden z przedwojennych nagrobków. Macewa trafiła na cmentarz dzięki zainteresowaniu dwóch sądeczan, którzy zaangażowali się w sprawę umieszczenia jej w godnym miejscu.
To zasługa dwóch mieszkańcom Starego Sącza: Waldemara Trzeciaka i Władysława Wroniewiczowa.
- Jeden z nich przechodził z dzieckiem koło remontowanej drogi w pobliżu swojego domu. Zauważył nagrobek na wysypisku gruzu i wyciągnął go z sterty kamieni – relacjonuje Barbara Maleczek, która opiekuje się cmentarzem żydowskim przy ulicy Rybackiej i przyjęła macewę.
Sprawą zainteresował się także sekretariat rabina naczelnego Polski Michaela Schudricha. Warto nadmienić, że Niemcy wykorzystywali żydowskie nagrobki jako materiał budowlany – wykładano nimi chodniki, ulice, pomieszczenia gospodarcze. Większość z nich została w ten sposób bezpowrotnie zniszczona – obcinano ich zaokrąglone wierzchołki, ścierano napisy.
Nie wiadomo z którego z sądeckich cmentarzy żydowskich pochodzi macewa. Jak na los jaki ją spotkał, przetrwała w wyjątkowo dobrym stanie. Dzięki zachowanym napisom i symbolice udało się ustalić, że spoczywała pod nią kobieta o imieniu Leiba. Na macewie znajduje się także symbol kobiety w judaizmie – ptak (religia żydowska zabrania przedstawiania postaci ludzkich, dlatego nagrobki zawierają bogatą symbolikę). Niestety, materiał z jakiego ją wykonano (piaskowiec) nie okazał się trwałym dla hebrajskich napisów, które zatarł czas.
Nagrobek został ustawiony pod murem cmentarza, podobnie jak dziesiątki innych, które przez lata przywozili ludzie na ręce zmarłego przed dwoma laty Jakuba Müllera i Państwa Maleczków. Chodniki i piwnice sądeckich domów kryją jeszcze zapewne wiele macew. Odnalezione, można nadal przywozić do opiekującej się obecnie cmentarzem żydowskim przy ulicy Rybackiej pani Barbary Maleczek.
Łukasz Połomski, (s)
Fot. autora








Dziękujemy za przesłanie błędu