Nowy Sącz: Mała Galeria na sesji Rady Miasta O co apelował radny Czernecki?

Pytał o pisma, jakie wpływały między innymi do radnych odnośnie właśnie tej instytucji kulturalnej, pytał, dlaczego nie doszło do spotkania z Alicja Hebdą, byłą już dyrektorką Małej Galerii i prof. sztuki Andrzejem Szarkiem, którzy przez trzydzieści ostatnich lat dbali o to, aby klimat tej placówki był wyjątkowy i niepowtarzalny.

Dbali o to, że to właśnie tam – do Małej Galerii przyjeżdżali wybitni artyści światowego formatu.

- Trzeba było się spotkać – mówił radny Czernecki. – Zaprosić panią dyrektor Alicję Hebdę, pana prof. Andrzeja Szarka, Józefa Pogwizda i przedyskutować, jakie macie państwo plany, poszukać rozwiązania, bo coś, co istnieje tyle lat nagle się przerywa. Przerywa tę idee. Tę, którą tworzyli ci ludzie. Nie będę oceniał państwa decyzji. Ja po prostu się z nią nie zgadzam. Wnioskuję do prezydenta Handzla, aby pochylił się nad problemem.

Radny Czernecki apelował, aby nie niszczyć tego, co było dobre, co było, jak nazwał (Małą Galerie – przyp. red.) ambasadorem Nowego Sącza. Radny napomknął, też, że to artyści, którzy bywali w tej placówce tworzyli to miejsce.

- Wszystko rozumiem, że pani miała prawo przejść na emeryturę, ale czasami warto cofnąć się krok do tyłu – mówił radny. – Trzeba dać szansę tym ludziom, artystom, którzy tworzyli to miejsce przez tyle lat, aby dokończyli swoje dzieło. Proszę i wnioskuje do pana prezydenta Ludomira Handzla i Koalicji Nowosądeckiej, aby zorganizować spotkanie z artystami i wypracować takie rozwiązanie, które pogodzi obydwie strony, które zabliźni rany, które zostały poczynione. Moim zdaniem byłą to decyzja zbyt pochopna, nieprzemyślana.

- Dajmy szansę realizacji jubileuszu 30 – lecia, również 45-lecia pracy artystycznej prof. Andrzeja Szarka. Żeby tym ludziom godnie podziękować za wieloletnią prace, wieloletnie poświęcenie na rzecz krzewienia kultury w królewskim mieście Nowym Sączu.

[email protected], fot. IM.