Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
29/04/2020 - 18:20

Nowy Sącz: miało być rondo imienia Romana Dmowskiego. Miało, bo jest już ulica

Stowarzyszenie „Zjednoczenie Wszechpolskie” w Nowym Sączu wystąpiło do Rady Miasta z wnioskiem, aby rondu u zbiegu ulic Barskiej, Gen. Józefa Hallera i Al. mjr Henryka Sucharskiego nadać imię Romana Dmowskiego. Jednak przygotowany projekt uchwały został, decyzją radnych, odesłany do wnioskodawcy. Okazało się bowiem, że Roman Dmowski patronuje już jednej z miejskich ulic. ALE NIESPODZIANKA!

Radny Leszek Zegzda, przewodniczący komisji kultury, sztuki i współpracy z miastami partnerskimi w radzie wyszedł z sugestią, czy nie warto byłoby, aby to rondo nosiło imię znanego sądeczanina, albo osoby związanej z regionem. – Takich znamienitych sądeczan jest wielu – uważa radny.

Przypomnijmy, że rondo u zbiegu ulic Barskiej, Gen. Józefa Hallera i Al. mjr Henryka Sucharskiego powstało w 2017 roku. Choć od momentu jego ukończenia upłynęło już trochę czasu to do tej pory nie ma ono imienia. Z wnioskiem o nadanie nazwy temu rondu wystąpiło Stowarzyszenie „Zjednoczenie Wszechpolskie” w Nowym Sączu.

Roman Dmowski był mężem stanu, przedwojennym ministrem spraw zagranicznych, posłem na Sejm. Jednym z trzech obok Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa twórców niepodległości. W grudniu 1926 roku założył Obóz Wielkiej Polski, a w 1928 roku Stronnictwo Narodowe.

Propozycję nadania nazwy rondo Romana Dmowskiego pozytywnie zaopiniował prezydent Nowego Sącza, jak również komisje rady. Wczoraj przygotowanym projektem uchwały zajęli się na sesji wszyscy sądeccy radni, bowiem to Rada Miasta jest władna, aby podjąć taką decyzję.

Podczas obrad wiceprezydent miasta Artur Bochenek zaznaczył na wstępie, że wniosek, który przedłożyło radzie Stowarzyszenie „Zjednoczenie Wszechpolskie” ma związek z ogłoszonym w ubiegłym roku przez władze miasta konkursem na nazwy niektórych ulic i placów w mieście.

- Jedną z nazw, jaka została zaproponowana dla tego ronda była nazwa rondo im. Romana Dmowskiego – mówił na sesji wiceprezydent Bochenek. – Poddaje pod dyskusję radzie zasadność tego wniosku.

Wtedy radny Leszek Zegzda, przewodniczący komisji kultury, sztuki i współpracy z miastami partnerskimi Rady Miasta zgłosił wniosek formalny o odesłanie tej uchwały do wnioskodawcy.

- Dlaczego? Otóż w regulaminie konkursu ogłoszonego dla mieszkańców przez władze miasta znajduje się zapis, że propozycja nadania nazwy nie może stanowić powtórzenia nazwy obiektu architektury już istniejącej na terenie miasta – argumentował radny Zegzda. -  W Nowym Sączu mamy już ulicę noszącą imię Romana Dmowskiego, a znajduje się ona w osiedlu Helena. Według regulaminu zgłoszenie jest nieaktualne.

Radny Zegzda zachęcał do tego, aby wnioskodawca zaproponował inną nazwę. Wspomniał także, że jest już najwyższa pora, aby budować, jak zaznaczył sądecką tożsamość.

- Nie chodzi o to, by odwoływać się li tylko do ogólnopolskich haseł i politycznych ocen, które zresztą wywołują różne emocje – mówił radny – Najwyższa pora, abyśmy zaczęli nadawać nazwy, imiona wybitnych sądeczan i organizacji różnym obiektom architektury w mieście. Imiona osób, które w naszej małej ojczyźnie zapisały się w szczególny sposób.

O to, aby w przyszłości szukać jako patronów mieszkańców Nowego Sącza, którzy zapisali się szczególnie w życiu miasta prosił także radny Leszek Gieniec.

Za odesłaniem projektu uchwały do wnioskodawcy zagłosowało 13 radnych, czterech było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu.

Zapytaliśmy kilku radnych co myślą o propozycji radnego Zegzdy, aby ulice, czy inne obiekty architektoniczne nosiły nazwę, albo imię zasłużonej dla miasta czy regionu osoby. Poprosiliśmy ich, aby wskazali takich właśnie zasłużonych sądeczan.

- Myślę, że z tym nie powinno być problemów – mówi Leszek Zegzda. – Mamy tyle wspaniałych osób, którzy żyli, mieszkali w naszym mieście i dla niego się zasłużyli. Myślę tutaj na przykład o Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”, wspaniałej organizacji, zrzeszającej szereg patriotów z Nowego Sącza. Do tej organizacji należeli między innymi burmistrz Roman Sichrawa, Władysław Barbacki, Lucjan Lipiński. Tych nazwisk mogę wymieniać w nieskończoność. Myślę o wybitnej sądeczance, aktorce Zofii Rysiównej (w Nowym Sączu jest bulwar Rysiów). Trzeba zrobić burzę mózgów. Zwrócić się do naszych historyków, w tym tych młodego pokolenia, którzy mają doskonałą wiedzę o Nowym Sączu i regionie. Należy szukać i promować tych, którzy dla naszej małej ojczyzny są zasłużeni.

Radny Jakub Prokopowicz z klubu Koalicja Nowosądecka też uważa, że Nowy Sącz może pochwalić się wieloma znamienitymi obywatelami, zasłużonymi dla miasta, którzy są godni upamiętnienia.

- Osobiście byłbym za tym, aby któraś z sądeckich ulic, albo któryś z obiektów architektonicznych nosił imię Lucjana Lipińskiego, wspaniałego burmistrza – dodaje radny Prokopowicz. – Wydaje mi się, że jest to na tyle znamienita postać, że zasługuje na to, aby zostać upamiętniona w Nowym Sączu. Ale też powiem, że głosowałbym za rondem im. Romana Dmowskiego. Jest to przecież jeden z ojców niepodległości. Jeśli jednak, że względów formalnych ta propozycja nie wchodziłaby w grę, to skłaniałbym się ku temu, by nosiło ono imię Lucjana Lipińskiego

Warto jednak przypomnieć, że imię Lucjana Lipińskiego nosi jedna z sal w Małopolskim Centrum Kultury „Sokół”.

Radny Józef Hojnor z klubu Koalicja Obywatelska też jest zdania, że zasłużonych postaci w Nowym Sączu nie brakuje.

- Moim zdaniem na takie upamiętnienie zasługuje na przykład wspaniały duchowny, pochodzący z Piwnicznej Zdroju ś.p. ks. dr Stanisław Lisowski, prałat Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Nie brakuje też wspaniałych artystów, sportowców, profesorów. Nie muszą przecież być to ludzie z pierwszych stron gazet. Tacy ludzie powinni być dla przyszłych pokoleń drogowskazem. Mają być przykładem do naśladowania. Uważam jednak, że takie propozycje powinny być dogłębnie przedyskutowywane.

A jakie zdanie na ten temat ma radny Michał Kądziołka, wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza?

- Podpisywałbym się pod inicjatywami, które miałyby na celu uhonorowanie mieszkańców Nowego Sącza i Sądecczyzny. Teraz nie chciałbym nikogo wyróżniać czy wskazywać, bo jest naprawdę wiele osób, które w znaczący sposób przyczyniły się dla Nowego Sącza. Uważam, że powinniśmy rozpocząć szerokie konsultacje, warto zrobić listę naszych wspaniałych obywateli, osiedlowych społeczników, którzy mogliby w przyszłości patronować ulicom, rondom i innym obiektom. Może należałoby powołać komisję, która powinna zająć się tą sprawą.

[email protected], fot. DSz.







Dziękujemy za przesłanie błędu