Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
02/10/2012 - 10:18

Nowy Sącz: Na osiedlu Biegonice i Chruślice bez zmian

Kolejną kadencję funkcję przewodniczącego zarządu osiedla Chruślice będzie piastował Józef Bocheński. Funkcję zachował także przewodniczący osiedla Biegonice – Marian Wolak.
W spotkaniu wyborczym na osiedlu Chruślice wzięło udział 53 mieszkańców, którzy głosy mogli oddawać tylko na jednego kandydata, dotychczasowego przewodniczącego zarządu osiedla Józefa Bocheńskiego. Były radny miejski otrzymał 52 głosy i pozostał na stanowisku.
- To będzie moja piąta kadencja. Myślę, że przez ten długi czas mieszkańcy osiedla zdążyli mnie poznać i zaufali mi – mówi Bocheński. - Chruślice były bardzo zaniedbane. Przez lata udało się zrobić wiele dobrego. Teraz niektórzy mieszkańcy dostrzegają, że łatwiej pracuje się na rzecz dzielnicy, gdy ma się w Radzie Miasta swojego radnego – dodaje. Zaznacza, że w czasie, gdy był radnym miał większe możliwości lobbowania w ratuszu za pieniędzmi na inwestycje na osiedlu Chruślice. Nie oznacza to jednak, że zostało ono zapomniane przez władze miasta.
- Ku końcowi idą prace związane z kanalizacją ulicy Chruślickiej, która była bardzo wąska i czasami samochody miały problem z wyminięciem się. Konieczne jest wykonanie tam nowego asfaltu, ale jak na razie nie ma na to pieniędzy – podkreśla przewodniczący osiedla. - Od 15 lat staramy się oświetlić ulicę Leśną i Norwida. Bezskutecznie – dodaje.
Problemem są mieszkańcy, którzy nie zgadzają się na postawienie słupa oświetleniowego na ich działkach.
Natomiast czwartą kadencję będzie przewodniczył zarządowi osiedla Biegonice Marian Wolak, prezes tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. W wyborach zmierzył się z Dariuszem Izworskim. Na poprzedniego przewodniczącego głosowało 57 mieszkańców, na jego kontrkandydata 24.
- Frekwencja była imponująca. Żeby wybory były ważne musiało w nich wziąć udział jedynie 30 mieszkańców, a przyszło ich 82. Widać, że ludzie patrzą nie tylko na działania władz miasta, ale także na tych najniższych szczeblem – uważa Wolak. - Cieszę się, że mieszkańcy po raz kolejny mi zaufali, tym bardziej, że moim kontrkandydatem był młody człowiek – dodaje.
Prezes OSP Biegonice podkreśla, że osiedle cały czas się rozwija. Przybywa mieszkańców, bo budują się nowe domy. Wśród palących problemów wymienia częściową regulację potoku Szczubanowskiego oraz kanalizację ulicy Towarowej i jej okolic. Mieszkańcy z niecierpliwością oczekują też powstania Węgierskiej-bis.
- Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy zapomnianą dzielnicą. Mimo tego, że nie mamy w tej kadencji Rady Miasta swojego radnego udaje nam się pozyskać miejskie fundusze na inwestycje – zaznacza Wolak. - Mieszkańcy aktywnie uczestniczą w osiedlowych spotkaniach, a szczególnie gdy poruszane tematy dotyczą ich bezpośrednio – dodaje.

(ALF)
Fot. MIGA, Archiwum






Dziękujemy za przesłanie błędu