Nowy Sącz: nie ma zgody na dzierżawę terenu pod kolumbarium [ZDJĘCIA]

Prezydent Nowego Sącza chciał zainteresowanej budową takiego miejsca firmie wydzierżawić teren na okres 15 lat. Potem kolumbarium z powrotem trafiłoby w ręce miasta. Byłoby ono umiejscowione tam, gdzie obecnie znajdują się tymczasowe krypty. Ich stan pozostawia obecnie wiele do życzenia i chyba nie są wykorzystywane.

Na dzierżawę terenu prywatnemu inwestorowi rada się nie zgodziła. Część radnych nie poparła pomysłu.

- Oczywiście, że popieram budowę kolumbarium na cmentarzu gołąbkowickim – mówi radny Artur Czernecki (PiS). - Zresztą o takiej potrzebie mówię i zabiegam o to od 11 lat. Istotą jest jednak to, że takie kolumbarium powinno wybudować miasto, a nie prywatny inwestor. Jeśli byłaby to inwestycja miasta to na przykład pieniądze ze sprzedaży miejsc w takim kolumbarium można byłoby przeznaczyć na remont i oświetlenie alejek cmentarnych na tej nekropolii. A tak to co? Po 15 latach takie kolumbarium wróci w ręce miasta już całkowicie zapełnione.

Według radnego Czerneckiego budowa takiego kolumbarium pochłonęłaby ponad milion złotych i byłoby ono własnością miasta. Uważa on, że posiadanie takiego miejsca przyniosłoby miastu tylko zysk.

- Uważam, że byłby to zysk od 3 do 4 mln złotych (po całkowitym zapełnieniu się kolumbarium) – dodaje radny Czernecki. – A prywatny inwestor odda zapełnione kolumbarium miastu po 15 latach i niech miasto sobie je utrzymuje. My na to zgody nie dajemy!

Czytaj także: Na sądeckich nekropoliach nie ma już nowych, wolnych miejsc pod pochówek

Rada Miasta odrzuciła projekt wspomnianej uchwały. Większość radnych sprzeciwiła się nie pomysłowi budowy kolumbarium, ale dzierżawy terenu, na którym miałoby ono powstać.

Jak na tę sprawę patrzy Leszek Gieniec, szef Klubu Koalicja Nowosądecka w Radzie Miasta? Radni tego klubu byli jak najbardziej za tym pomysłem.

- Trzeba mieć świadomość, że w związku ze stanem epidemii wpływy do budżetu miasta z tytułu odprowadzanych podatków będą niższe – mówi radny Leszek Gieniec. – Znalezienie sposobu finansowania, na którym miasto nie traci i nie pozbywa się danego terenu to dobre rozwiązanie. Stosuje się je wszędzie. Sporo rzeczy buduje się w partnerstwie publiczno-prywatnym. Patrząc z ekonomicznego puntu widzenia takie rozwiązania są najlepsze.

Radny Gieniec podkreśla, że obecne katakumby są w złym stanie, więc budowa nowego kolumbarium jest wskazana. Sądecki radny jest zdania, że budowa kolumbarium przez prywatnego inwestora umożliwiłoby szybie wybudowanie takiej inwestycji.

- Gdyby rada to przyjęła to miasto nie musiałoby wydać ani grosza – zaznacza radny – Prywatna firma zrealizowałaby tę inwestycję taniej niż miasto, które jest związane różnymi procedurami. Po jakimś czasie ten obiekt były przekazany miastu, więc zyskałoby nową infrastrukturę, nie wkładając w nią pieniędzy, których i tak w tym momencie miasto nie ma. Dla mnie jest to logiczne. Niestety, niektórzy kierują się czymś innym.

[email protected], fot. DSz.