Nowy Sącz: Pozdrowienia dla Sądu Rejonowego od... brudasa znad Kamienicy [Aktualizacja]
- Byłbym wdzięczny gdyby państwo mogli się pochylić nad problemem nagminnego zaśmiecania okolicy rzeki Kamienicy . Podczas wczorajszego spaceru brzegiem rzeki natknąłem się kolejne ,,wysypisko " śmieci (w tym gruz), szczególną uwagę zwróciłem na pocztówki znajdujące się w gruzowisku – napisał Czytelnik w liście do redakcji.
- Mam nadzieje, że po państwa interwencji władze miasta w końcu ukrócą tę samowolkę, co przyczyni się do oczyszczenia okolic wzdłuż rzeki zaznaczył na zakończenie.
Zobacz też:
Jeszcze kilka lat temu, gdy o sprzątaniu brzegów Kamienicy rozmawiałam z Małgorzatą Grybel, była rzeczniczką Urzędu Miasta, ta wyjaśniała, że część „śmieciarzy” da się ustalić, bo w workach, które wyrzucają są na przykład rachunki, wyciągi z kont czy inna korespondencja na której można znaleźć imię i nazwisko. Ale nie ukrywam, że zdjęcia od Łowcy Śmieci są dla mnie prawdziwym zaskoczeniem.
Trudno wyliczyć liczbę określeń, których sądeczanie używają w stosunku do tych, którzy wyrzucają śmieci nad Kamienicą. Ale jakim mianem ochrzcić kogoś, kto wyrzuca coś takiego?
Zdjęcia od Czytelnika wysłaliśmy na skrzynkę emailową Straży Miejskiej z prośbą o interwencję. Przesłaliśmy je też do sekretariatu prezesa Sądu Rejonowego w Nowym Sączu. Do sprawy wrócimy
Z ostatniej chwili:
Z ogromną przyjemnością i niekłamaną satysfakcją informujemy, że dzikiego wysypiska śmieci, o którym pisaliśmy w publikacji już nie ma.
- Sprawca wysypiska został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, ponadto wysprzątał teren zbierając także nieswoje śmieci z okolicy. Właściciel firmy budowlanej był zawstydzony całą sytuacją, za którą wielokrotnie przepraszał poinformował nas przed chwilą komendant Straży Miejskiej Dariusz Górski.
- Korzystając z okazji proszę podziękować osobie zgłaszającej, że chciała się podzielić zebranymi informacjami w tej sprawie. Jest to godny przykład właściwego i odpowiedzialnego zachowania – zaznacza.
Strażacy sami zlokalizowali wysypisko, bo ze zdjęć nadesłanych przez Czytelnika nie można było jednoznacznie odpowiedzieć, w którym miejscu zalegają śmieci. Patrol znalazł je na wysokości sklepu meblowego Agata.
ES [email protected] Fot.: Czytelnik