Nowy Sącz. Smog dusi mieszkańców. Zobacz, jak prawidłowo palić w piecu

Władze miasta starają się z nim walczyć. Nie da się jednak w tydzień, czy dwa sprawić, że smog, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknie. Jest to, można powiedzieć praca syzyfowa. Jednak sami mieszkańcy mogą sprawić, że zanieczyszczeń wypuszczanych do atmosfery może być zdecydowanie mniej.

Jeśli kogoś nie stać na wymianę pieca na nowoczesny, to może też, mając stary piec przyczynić się do tego, aby powoli eliminować smog. Wystarczy nauczyć się prawidłowo palić w piecu, który posiadamy.

Jutro (1 grudnia), na płycie rynku o godz. 13.15 rozpocznie się pokaz palenia od góry. To jest nowa technika, która nic nie kosztuje, a która powoduje mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie także mniejszą emisję do powietrza substancji toksycznych. 

Według ekspertów istotne jest to, w jaki sposób palimy w piecu. Jeśli będziecie to robić prawidłowo, to nad Twoim kominem nie będą unosiły się kłęby czarnego dymu.

O tym, jak prawidłowo palić mówił goszczący w tym tygodniu w Nowym Sączu Krzysztof Woźniak, założyciel grupy Zdrowego Oddychania, organizacji, która zajmuję się zdrowym trybem życia.

Grupa zajmuje się przede wszystkim propagowaniem prawidłowych metod spalania.

- Ludzie palą w starych piecach jak chcą – mówi Krzysztof Woźniak.  – Zazwyczaj tak, że przy rozpalaniu pieca najpierw idzie do atmosfery gęsty dym z komina, a wraz z nim niekorzystne składniki. Nasza grupa uczy jak należy palić prawidłowo. Trzeba wiedzieć, jaką budowę ma piec, który użytkujemy. W każdym, nawet starym piec można palic bez dymu.

Dziewięćdziesiąt procent pieców, które są użytkowane w naszych domach są piecami górnego spalania, czyli takimi, które w pierwszej komorze mają wylot spalin nad paliwem.

- Paląc bezdymnie można zaoszczędzić nawet tysiąc złotych rocznie – dodaje Krzysztof Woźniak. – Jest to nie tyko ochrona powietrza.

Jutro będzie można zobaczyć, jak najefektywniej palić w piecu.

W piecach górnego spalania po włożeniu węgla należy na nim ułożyć drewno, koniecznie suche i je rozpalić.

Małopolska uchwała antysmogowa mówi, że drewno do palenia musi mieć mniej niż 20 proc. wilgotności.

[email protected], fot. IM.