Nowy Sącz: szopka noworoczna, czyli sądecka rzeczywistość z przymrużeniem oka

Skecze, piosenki, scenki kabaretowe, satyryczne monologi, cięte riposty raz po raz rozbawiały publiczność, która w Miejskim Ośrodku Kultury oglądała IV Sądecką Szopkę Noworoczną, czyli "absurdy polsko-sądeckie".

Szopka przyciągnęła do Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu tłumy.

Satyryczna impreza połączyła na jednej scenie wiele osób m.in. miejskich radnych: Krzysztofa Krawczyka, Jakuba Prokopowicza, Grzegorza Fecko, Macieja Rogóża, Michała Kądziołkę, Dawida Dumanę, ale także Tomasza Baliczka, dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, sądeckiego artystę fotografika Sylwestra Adamczyka oraz śpiewaczkę operową Joannę Albrzykowską - Clifford.

Na deskach MOK-u wystąpiła także w kilku skeczach grupa kabaretowa „Morsy”. Był to debiut sceniczny grupy.

Było o lokalnej polityce i nie tylko, było o budowie mostu heleńskiego, oczywiście z przymrużeniem oka. Prezentowany program była okazją do spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość w satyrycznym ujęciu. Humor miał charakter satyry ukazanej w krzywym zwierciadle.

Imprezę poprowadzili Janusz Michalik z Miejskiego Ośrodka Kultury oraz Dariusz Izworski.

IV Sądecka Szopka Noworoczna została wyreżyserowana według pomysłu tego ostatniego. Dariusz Izworski jest obecnie pracownikiem Urzędu Miasta w Nowym Sączu, który startował podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych do Rady Miasta z listy Koalicji Nowosądeckiej.

W ubiegłym roku Dariusz Izworski nie dostał się do Rady Miasta, ale taka szansa otworzyła się przed nim całkiem niedawno, kiedy radna Marta Poremba objęła stanowisko dyrektora Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Nowym Sączu. Wtedy nie zdecydował się przyjąć mandatu radnego.

Warto wiedzieć, że Dariusz Izworski w latach 2013, 2014 i 2015 był scenarzystą i reżyserem szopek noworocznych z udziałem parlamentarzystów ziemi sądeckiej, które były wystawiane w Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu.

[email protected], źródło i fot. UM w Nowym Sączu.