Nowy Sącz: teleporady lekarskie. Jedni chwalą, inni chcą lekarza "na żywo"

Takie sygnały, jak się okazuje nie są odosobnione. Między innymi docierają do sądeckich radnych. Artur Czernecki z klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz zaapelował, składając interpelację do prezydenta Ludomira Handzla, aby podjął on działania mające na celu przekonanie właścicieli oraz kierowników placówek świadczących usługi medyczne do poszerzenia form opieki nad pacjentami. Mowa tutaj właśnie o powrocie w szerszym aspekcie niż dotychczas do bezpośredniego kontaktu z lekarzem, a nie bazowaniu w większości na kontakcie telefonicznym z pacjentem.

Interpelacja radnego Czerneckiego to pokłosie apelu, jaki 30 czerwca wystosowała Rada Miasta Nowego Sącza. Radni prosili w nim właścicieli i kierowników placówek świadczących usługi medyczne w ramach POZ oraz usługi specjalistyczne o przywrócenie wizyt lekarskich, a nie ograniczanie kontaktu z pacjentem do rozmowy telefonicznej.

Prawie dwa miesiące później po zaaprobowaniu przez radę tego apelu Artur Czernecki powrócił do tematu bezpośredniego dostępu sądeczan do lekarzy pierwszego kontaktu.

- Zwróciłem się do prezydenta miasta, aby poparł ten apel - mówi radny Czernecki. – Ja rozumiem, że jest wielu pacjentów mających przewlekłe choroby i kontaktuje się z lekarzem w ramach teleporady, aby otrzymać leki na receptę. I to się chwali. Szybo, bez konieczności przychodzenia do przychodni. Zakładam jednak, że u kogoś pojawiło się coś co wygląda na przykład na przepuklinę. Jak lekarz na zasadzie teleporady będzie wiedział, że to jest przepuklina, a nie coś innego, poważniejszego. Jak konsultować przez telefon dermatologiczne zmiany skórne. Ja rozumiem, że jest koronawirus, że ludzie chorują na niego - jedni ciężej drudzy mniej, a jeszcze inni bezobjawowo, ale oprócz koronawirusa są przecież jeszcze inne schorzenia. Z wielkim szacunkiem do lekarzy, ale uważam, że powinni otworzyć się na nasze apele i prośby.

Radny Czernecki przyznaje, że od lat działa społecznie i odbiera dużo telefonów od mieszkańców, którym nie odpowiada forma teleporad.

Radny tłumaczy, że mieszkańcy miasta mają prawo do korzystania z dostępu do opieki zdrowotnej, tym bardziej, że nie wszystkie infekcje związane są z zakażeniem koronawirusem. Czernecki prosi prezydenta Ludomira Handzla by ten, w ramach dostępnych mu kompetencji, podjął działania w celu zachęcenia właścicieli i kierowników placówek medycznych do powrotu do bezpośredniego kontaktu pacjenta z lekarzem. - Tu chodzi przecież o zdrowie mieszkańców Nowego Sącza - podkreśla.

Szefowie sądeckich niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej, w których świadczona jest podstawowa opieka zdrowotna zapewniają, że przychodnie działają zgodnie z obowiązującymi zaleceniami i wytycznymi Ministra Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego związane z zagrożeniem epidemicznym. Zapewniają również, że mieszkańcy nie powinni się obawiać tego, że teleporady uniemożliwią bezpośrednie wizyty u lekarzy.

Jeśli po telefonicznym wywiadzie lekarz uzna, że jest konieczność konsultacji lekarskiej bezpośrednio w przychodni to pacjent jest umawiany na dany dzień, na określoną godzinę. Co o tym sądzą kierownicy NZOZ świadczący między innymi porady z zakresu POZ przeczytasz jutro w "Sądeczanin.info"

[email protected], fot. arch. Sadeczanin.