Nowy Sącz: wilk zawładnął ulicą Wąską. Przekonaj się sam

Sądeczanie przyzwyczajają się powoli do nowego wyglądu ulicy Wąskiej w Nowym Sączu, choć pełna jej metamorfoza powinna zakończyć się w maju przyszłego roku. Kto jeszcze tam nie był, to powinien tam pójść i zobaczyć, bo ma ona swoją niespodziankę. Jaką? Można natknąć się tam na wilka. Czy to możliwe?

Wystarczy wybrać się tam na spacer. Z pewnością się na niego natkniemy. To samotnik. W leśnej kniei dumnie patrzy przed siebie. To jego dom.

Skąd się wziął na ul. Wąskiej. To najnowsze dzieło Mariusza Brodowskiego. Popularny sądecki artysta tworzący pod pseudonimem Mgr Mors zrobił sądeczanom prawdziwą niespodziankę.

Na swoim profilu na popularnym portalu społecznościowym, artysta pokazał katalog zatytułowany …Galeria na Wąskiej, w którym zaprezentował, jak wyglądało to miejsce przed i po tym, jak w tym miejscu pojawiło się jego dzieło.

Zobacz także: Nowy Sącz: Mgr Mors i jego kolejne dzieło. Co autor miał na myśli?

Artysta napisał wraz ze świątecznymi życzeniami: Mam dla Was prezent pod choinkę. Wilk z Wąskiej.

Czyżby była to zapowiedź nowego miejsca - galerii, w którym Mgr Mors będzie się realizował twórczo? Na to wygląda.

Sądeczanie przyzwyczaili się do kultowego już miejsca znajdującego się na filarach wiaduktu kolejowego przy ul. Węgierskiej.

Czytaj także: Kolorowanka na Węgierskiej została dokończona

Jest to miejsce zarezerwowane dla tego artysty. To tam od dwóch lat maluje swoje obrazy – murale, będące komentarzem tego, co dzieje się w Nowym Sączu, regionie, kraju i na świecie. Kilkadziesiąt murali, jakie wyszły spod jego ręki wpisały się w cykl „Serial na Węgierskiej”.

Mamy nadzieję, że Mgr Mors nie powiedział, jeśli chodzi o to miejsce ostatniego słowa.