Obowiązkowe szczepienia dla pracowników ochrony zdrowia?
Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Gdańsku był pytany o dalsze działania dotyczące zwiększenia liczby szczepień przeciw COVID -19 w Polsce. Odpowiadając na kolejne pytania dziennikarzy, wspomniał, że Rada Medyczna zastanawia się nad obowiązkowymi szczepieniami dla pracowników ochrony zdrowia.
- Jeśli czwarta fala będzie nadal bardzo poważnym zagrożeniem to nie wykluczamy dalej idących kroków – mówił premier podczas konferencji. - Coraz więcej państw Unii Europejskiej stosuje zasadę „taką, że służba zdrowia musi się obowiązkowo zaszczepić i o tym też dzisiaj wieczorem (26 lipca – przyp. red.) będziemy na Radzie Medycznej debatować.
I dodał:
– Służba zdrowia w szczególności powinna być uodporniona na COVID-19. Obywatel przychodząc do szpitala czy do placówki zdrowia musi mieć względną pewność, że nie zostanie zakażony - powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier przypomniał, że ok. 90 proc. lekarzy jest już zaszczepionych. Przyznał także, że wysoki współczynnik szczepień dotyczy również pracowników innych specjalności w służbie zdrowia. Dlatego jak stwierdził, w tym przypadku "margines ryzyka jest niewielki".
– Ale taki wariant (obowiązkowego szczepienia w służbie zdrowia - przyp. red.) rozważamy - dodał.
Przymusu szczepień jak na razie nie ma, ale część Rady Medycznej zachęca do tego, żeby szczepienia w ramach służby zdrowia były obowiązkowe.
A ilu medyków i pracowników służby zdrowia z naszego regionu ma już za sobą szczepienie przeciw COVID-19?
Nowy Sącz
W Szpitalu Specjalistycznym im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu szczepienie przeciw COVID-19 mają za sobą 2 493 osoby z tzw. grupy „zero”.
- Mówiąc o grupie „zero” mam na myśli pracowników sektora ochrony zdrowia, a do nich zaliczają się: lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, diagności laboratoryjni, salowe, farmaceuci, ale także pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, którzy zgłosili się do szczepienia do naszego szpitala – wyjaśnia Agnieszka Zelek Rachtan, rzecznik prasowy tej placówki. – Wśród nich są oczywiście pracownicy naszego szpitala, ale także pracownicy z innych placówek nie tylko medycznych. Są to dane o osobach zaszczepionych z tej grupy od grudnia 2020 do maja br.
Jak należy przypuszczać zapewne wśród pracowników sektora ochrony zdrowia jeszcze są takie osoby, które nie zaszczepiły się i takie, które będą chciały się w ogóle szczepić.
Limanowa
W Szpitalu Powiatowym im. Miłosierdzia Bożego w Limanowej po szczepieniu przeciw COVID-19 jest bardzo dużo osób stanowiących personel medyczny tej placówki.
- W grupie pielęgniarek zaszczepionych jest 78 proc – mówi Marcin Radzięta, dyrektor limanowskiego szpitala. – W grupie lekarzy – 82 proc. Kierowcy z sekcji transportu to 88 proc., ratownicy – 81 proc., rehabilitanci – 85 proc., diagności – 72 proc., administracja szpitala – 80 proc. Personel medyczny naszego szpitala, który jeszcze się nie zaszczepił stanowi 1/5 wszystkich zatrudnionych pracowników.
Jak zaznacza dyrektor Radzięta, część z tych osób nie zaszczepiło się z różnych względów.
[email protected], fot. IM, Szpital w Limanowej, źródło: wp.pl