Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
29/03/2015 - 22:09

Ofiarowali swoje zmęczenie Chrystusowi. XV plenerowa Droga Krzyżowa w Piątkowej

Około dwóch tysięcy mieszkańców Sądecczyzny wzięło wczoraj udział w największej w regionie inscenizacji Drogi Krzyżowej z Piątkowej do Boguszowej.
Do licznie zgromadzonych wiernych przemówił na początku ks. proboszcz Stanisław Jewuła:

- Chciejmy poprzez uczestnictwo w inscenizacji Drogi Krzyżowej uświadomić sobie jak Pan Jezus nas ukochał, że zdecydował się podjąć tak wielkie cierpienie z miłości do wszystkich ludzi.

Misterium rozpoczęło się w kościele parafialnym w Piątkowej (gmina Chełmiec), gdzie odegrano sceny w Wieczerniku, by następnie przenieść się na plac przed świątynią. Tutaj odbyła się inscenizacja sądu i skazania na śmierć Jezusa Chrystusa. Następnie ponad dwutysięczna grupa wiernych wyruszyła w kilkukilometrową drogę krzyżową do kaplicy w Boguszowej. Po drodze  przeżywali sceny spotkań Zbawiciela z Matką, płaczacymi niewiastami, upadków pod ciężarem krzyża i ogromnego cierpienia Jezusa. Po dwugodzinnym marszu dotarli na miejsce ukrzyżowania, górujące nad otoczeniem wzgórze, ze wzuszeniem przeżyli mękę i śmierć Zbawiciela.

W misterium wzięli udział nie tylko mieszkańcy naszego regionu, ale też np. przyjezdni z Gorlic.

- Dla mnie było to sprawdzenie siebie, czy zdołam dojść do końca, a droga była stroma i wiodła cały czas pod górę - mówi jedna z uczestniczek, która po raz pierwszy wzięła udział w plenerowej drodze krzyżowej. - Myślę jednak, że było warto, ponieważ było to niecodzienne przeżycie w moim życiu.

Inscenizację śmierci Jezusa Chrystusa oglądano w całkowitym milczeniu i ogromnym smutku. Tę przejmującą ciszę zakończyły słowa ks. Jewuły:

- Zadziwmy się miłością Boga i zasmućmy jednocześnie sobą, bowiem trzeba się smucić swoją grzesznością, jak mówił święty Jan Paweł II. Niech ten smutek spowoduje nasze nawrócenie i jednocześnie dążenie do nawracania innych.

Po zakończeniu misterium ks. proboszcz zwrócił się do wiernych następującymi słowami:

- Na placu przed kaplicą w Boguszowej jest jeszcze trochę miejsca. To po to abyście zachęcili swoich przyjaciół i znajomych do przejścia za rok z wami tej drogi krzyżowej.

**
Plenerową inscenizację drogi krzyżowej z Piątkowej do Boguszowej wymyślili małżonkowie - Lucyna (scenarzystka) i Józef (narrator) Zygmuntowie. Ich zaangażowanie doprowadziło do tego, że od 15. lat w przygotowania do Pasji angażuje się cała społeczność miejscowości, a we wsi nie ma domu, z którego ktoś nie byłby zaangażowany albo w przygotowania do misterium albo do jego odegrania.

- Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że to nie było przedstawienie teatralne w plenerze, przy ładnej pogodzie odegrane, ale misterium religijne mające na celu przygotowanie nas do świąt wielkanocnych - mówi Józef Zygmunt, na co dzień dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego w Nowym Sączu i przewodniczący Rady Gminy Chełmiec.

Jak mówi Józef Zygmunt, Kalwaria zawsze była obecna w jego życiu. Jako dziecko jeździł z matką do Kalwarii Zebrzydowskiej, tam też w Wielki Piątek poznał swoją przyszłą żonę. Na pomysł inscenizacji w Piątkowej plenerowej drogi krzyżowej wpadli piętnaście lat temu i przekonali do tego pomysłu ks. proboszcza Stanisława Jewułę, który od lat czuwa na całością przedsięwzięcia.

- Te piętnaście lat temu byliśmy pierwsi i mam tę drobną satysfakcję, że nadal organizujemy największą na Sądecczyźnie drogę krzyżową w plenerze, a po drugie, że zainicjowaliśmy podobne przedsięwzięcia w innych miejscach - konkluduje Józef Zygmunt.

...

Postać Pana Jezusa po raz drugi zagrał Maciej Świder. Rolę Piłata od 15-tu lat gra Andrzej Łukasik. Matkę Boską - Aneta Oleksy, Judasza - Wojciech Zygmunt, Heroda-jakub Bocheński, postać Józefa na sądzie - Tomasz Zygmunt, Marię Magdalenę - Maria Zygmunt, Kajfasza - Bogdan Wańczyk, setnika - Karol Basta, Szymona Cyrenejczyka - Paweł Gondek, który również zagrał postać złego łotra, a dobrego - Michał Konicki.

W postaci apostołów wcielili się: Rafał Ruchała, Rafał Oleksy, Marek Pyrek, Ewa Rys-Stanek.Postacie płaczących niewiast i żołnierzy zagrali mieszkańcy Piątkowej. W tworzenie misterium były zaangażowane całe rodziny: Pyrków, Wańczyków, Kuciów, Greczków i Gawędów. O nagłośnienie zadbał Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury w Starym Sączu.

(Rob)
Fot. Rob
 






Dziękujemy za przesłanie błędu