Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
09/03/2020 - 15:45

Osiedle Millenium sparaliżowane. Winne szlabany pod Europą

O wyjątkowo poważnych problemach związanych z brakiem miejsc parkingowych na osiedlu Millenium pisaliśmy wielokrotnie. Teraz sytuacja jeszcze się pogorszyła, bo parkują tu wszyscy ci kierowcy, których „wykurzono” z parkingu Europy.

Osiedle Millenium sparaliżowane. Winne szlabany pod Europą

Osiedle Millenium zaprojektowane zostało w czasach, gdy na jeden cały blok przypadało jedno, dwa, góra trzy auta. Teraz samochód ma prawie każdy a bywa, że część rodzin ma nawet dwa pojazdy. Kolokwialnie mówiąc – żywcem nie ma gdzie zaparkować. Z jednej strony Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która administruje blokami na osiedlu przekształca w parkingi każdy skrawek wolnego miejsca, za część tak stworzonych miejsc parkingowych trzeba nawet płacić, tak jak to ma miejsce na parkingu wzdłuż płotu szkoły.

Z drugiej strony tam, gdzie mieszkańcy salwowali się parkowaniem na zieleńcach czy chodnikach gęsto poinstalowano paliki, które to uniemożliwiają. Na noc spora rzesza mieszkańców z Millenium zostawia swoje samochody na parkingach na osiedlu Wojska Polskiego – koło przychodni Remedium i po drugiej stronie Królowej Jadwigi a mieszkańcy owego osiedla zdecydowanie nie są tym zachwyceni.

Zobacz też: Jak nas Grodzka kroi za parkowanie, to niech kupią teren na kolejny parking!

Czarę goryczy na Millenium przelewa fakt, że na największym tutejszym parkingu zaraz obok Słoneczka cały czas blokują miejsca parkingowe klienci sklepów i firm funkcjonujących w tym pawilonie i rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola nr 14. Nie ma dnia, by między godziną 14.30 a 17 (do tej godziny działa przedszkole) nie dochodziło tu do dantejskich scen. Mieszkańcy Millenium wracają po pracy a tu cały parking zapchany do granic możliwości i zazwyczaj w sposób urągający wszelkim zasadom bezpieczeństwa – nie raz, nie dwa auta „desperatów” blokują pasy i przejścia dla pieszych.

Na domiar złego zarząd galerii Europa podjął decyzję o wprowadzeniu na swoim parkingu opłat a swobodny wjazd i wyjazd jest całkowicie zablokowany, bo dostępu na parking bronią szlabany. Ba, nawet dzierżawcy tutejszych sklepów i placówek by zapewnić sobie miejsce parkingowe muszą płacić abonament z zastrzeżeniem, że liczba takich miejsc jest mocno ograniczona. Tym samym spora rzesza pracowników galerii została w tym zakresie całkowicie na lodzie.

Zobacz też: Po co WC? Można zrobić swoje za plecami marszałka Piłsudskiego

I co się dzieje? Większość z nich zostawia auta właśnie na osiedlu Millenium: na parkingu przy ul. Konopnickiej, na tym przy Rejtana, na tym koło Słoneczka i wszędzie indziej, gdzie taka okazja się trafia. Dla tutejszych mieszkańców miarka się przelała: galeria jest przecież otwarta do godziny 20. a jej pracownicy rozjeżdżają się do domów jeszcze później. Znaleźć wolne miejsce przed 20.30 to już prawdziwy cud.

Na Millenium siłą rzeczy powrócono do dyskusji na temat przejęcia od władz Nowego Sącza skweru w narożniku ulic Nawojowskiej i Królowej Jadwigi. Już ładnych kilka lat temu mówiło się o jego przekształceniu w obszerny parking. Tyle, że jeszcze do nie dawna władze miasta wcale na ten temat rozmawiać nie chciało – nie jest tajemnicą, że za czasów prezydenta Ryszarda Nowaka na linii – Nowy Sącz – Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa mocno iskrzyło. Teraz prezydentem jest Ludomir Handzel, który wtedy zasiadał w radzie nadzorczej GSM. Czy dzięki temu rozmowy o wspomnianym skwerze zostaną wznowione?

Do tematu wrócimy.

ES [email protected] Fot.: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu