Padła niemoralna propozycja? Będzie postępowanie dyscyplinarne

 - Postępowanie będzie jawne. Materiały do sprawy zebrał rzecznik dyscyplinarny i na tym etapie nic więcej, oprócz terminu nie mogę ujawnić - mówi Wincenty Janowiak, dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego i Rozwoju Edukacji Kuratorium Oświaty w Krakowie oraz przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej.
Sprawa „niemoralnej propozycji” - wspólnego wyjazdu za granicę, jaką miał złożyć były nauczyciel wiedzy o społeczeństwie, a obecnie opiekun świetlicy, wyszła w maju 2012 r. Dziewczynka przejęta sprawą oddała list rodzicom, a ci zawiadomili dyrekcję szkoły, która zareagowała natychmiastowo i sprawę zgłosiła do Kuratorium Oświaty.
- Sprawa jest nieprzyjemna i przykra. Mężczyzna jest nauczycielem z długoletnim stażem pracy, ma żonę i dzieci. Gdy zdarzenie ujrzało światło dzienne złożył wniosek o udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia – powiedział nam Jan Golba, burmistrz Muszyny. - Uzyskał roczny urlop, a zatem we wrześniu nauczyciela jeszcze nie będzie w szkole – dodał.
Ostrożne podejście do sprawy jeszcze w maju zalecał przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej Kuratorium Oświaty w Krakowie. Zaznaczał, że nie zawsze potwierdzają się informacje zawarte w skardze, a dzieci czasami naciągają rzeczywistość. Skargą zajął się Janusz Szklarczyk, rzecznik dyscyplinarny Kuratorium Oświaty w Krakowie, który prowadził postępowanie wyjaśniające. Zadaniem kuratora było m.in. przesłuchanie świadków i zebranie materiałów dowodowych. Dopiero po tych czynnościach mógł ocenić czy skarga ma uzasadnienie i przekazać sprawę komisji dyscyplinarnej. Tak też się stało. Termin jawnego postępowania dyscyplinarnego ustalono na 13 września.

(ALF)
Fot. sxc.hu