Pies z wścieklizną! Wyznaczają teren zagrożenia
To kolejny przypadek wścieklizny w ostatnim czasie, jaki miał miejsce w gminie Gródek nad Dunajcem. W połowie stycznia w Roztoce-Brzeziny znaleziono padniętego lisa, u którego stwierdzono wściekliznę. Teraz zakażonego wścieklizną psa znaleziono w Jelnej.
Psa znaleziono jeszcze żywego, miał rany na pysku. Zwierzę zdchło. – Zwłoki psa przesłane zostały na badania do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Krakowie – mówi Włodzimierz Janczy z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Nowym Sączu. Tam stwierdzono wściekliznę. - Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęto decyzję o podjęciu odpowiednich kroków – dezynfekcji i wyznaczeniu terenu zagrożenia.
Na wściekłe zwierzęta trzeba wyjątkowo uważać. Dziwnie zachowujące się dzikie zwierzęta, które nie boją się ludzi, podchodzą do nich, mogą być zakażone wścieklizną. Ostrożność trzeba zachować również z własnymi zwierzętami, jeśli na przykład biegają same po lesie i mogą mieć kontakt z zakażonymi dzikimi zwierzętami. Pamiętajmy, że każdy, kto miał styczność z zakażonym zwierzęciem, powinien się koniecznie zaszczepić.
KID
Fot. arch.
Na wściekłe zwierzęta trzeba wyjątkowo uważać. Dziwnie zachowujące się dzikie zwierzęta, które nie boją się ludzi, podchodzą do nich, mogą być zakażone wścieklizną. Ostrożność trzeba zachować również z własnymi zwierzętami, jeśli na przykład biegają same po lesie i mogą mieć kontakt z zakażonymi dzikimi zwierzętami. Pamiętajmy, że każdy, kto miał styczność z zakażonym zwierzęciem, powinien się koniecznie zaszczepić.
KID
Fot. arch.