Piwniczna-Zdrój: Dariusz Reśko będzie tu wiceburmistrzem
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: Bogaczyk chce „wprowadzać” Chorużyka. Co z tego wyniknie?
Dariusz Chorużyk twardo obstawał przy tym, że nie będzie powoływał zastępcy, że stanowisko to piastować będzie urzędnik gminny doposażony w nadgodziny na czas gdy burmistrz będzie poza gminą. Jednak rzeczywistość, zderzenie z twardymi realiami, że Piwniczna-Zdrój straciła już status – wszyscy mają nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja – gwiazdy turystyki w regionie i musiała ustąpić pola Muszynie, Staremu Sączowi czy Krynicy-Zdrój sprawiało, że Chorużyk stwierdził, że będzie potrzebował wsparcia „starego wyżeracza”, obeznanego ze środowiskiem biznesowo samorządowym na skalę województwa a nawet reszty kraju.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: lodowisko na Radwanowie za darmo. Kiedy i dla kogo?
Do tego już po wstępnych oględzinach wszystko wskazuje na to, że gmina trafiła w ręce nowych władz w gorszej kondycji – przynajmniej jeśli chodzi o zasobność budżetu i inwestycje – niż się tego spodziewano.
Dariusz Reśko był jednym z kandydatów. Były rozmowy z innymi, ale jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy otrzymali inne propozycje, na bardziej sytuowanych stanowiskach.
- Wszyscy mi zarzucają, że jestem naturszczykiem sięgam więc po wsparcie kogoś zaprawionego w bojach – mówi Dariusz Chorużyk, który uznał, że nie ma czasu by gmina uczyła się nowych realiów wraz z tym, jak on sam będzie nabierał doświadczenia. Liczy też na to, że Zdrój którym gospodarzy mocno zyska na znajomościach i kontaktach nowego wiceburmistrza.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info