Podtopienia na Sądecczyźnie. Zalane domy, drogi, wezbrane rzeki

Podtopione budynki, zalane drogi, połamane drzewa, zatkane przepusty... Tak w skrócie można podsumować interwencje, do których byli wzywani minionej nocy sądeccy strażacy. Jak na razie sytuacja jest opanowana, ale poziom rzek stale się podnosi.

To była bardzo pracowita noc dla sądeckich strażaków. Silne opady deszczu spowodowały podniesienie się poziomu rzek. W wielu gminach strażacy ochotnicy układali na brzegu rzek worki z piaskiem, aby nie doszło do podtopienia pobliskich budynków. Tak właśnie było w gminie Korzenna. Strażacy z OSP Wojnarowa i OSP Mogilno od godz. 2.30 zabezpieczali zerwany wał w Wojnarowej.

Zobacz też Rzeka Kamienica i potok Łubinka stan ostrzegawczy. Co przyniesie dzień?

Ponadto strażacy usuwali z dróg słupy energetyczne oraz połamane drzewa. Wiele razy byli wzywani, aby przetkać zatkane przepusty. W kilku przypadkach byli proszeni o pomoc w wypompowaniu wody z zalanych budynków.

Zobacz też ALARM! Podtopione budynki, zalane drogi... Strażacy wciąż w akcji [RAPORT]

Minionej nocy najczęściej byli wzywani do gminy Krynica Zdrój i Grybów, gdzie na drogę wylał lokalny potok i rzeka Biała. Łącznie strażacy odnotowali około 30 interwencji. Najwięcej wezwań było przez noc. Jak podkreśla bryg. Marian Marszałek z sądeckiej Państwowej Straży Pożarnej, sytuacja jest opanowana.

A jak sytuacja wygląda na Limanowszczyźnie? Od północy strażacy siedmiokrotnie wyjeżdżali do akcji związanych z silnymi opadami deszczu. Głównie byli proszeni o odetkanie zatkanych przepustów i o usunięcie powalonych drzew. W Szczawie rzeka podmyła przyczółek mostu na drodze gminnej. Tam wciąż są prowadzone działania. Minionej nocy podobnie jak i wczoraj najczęściej interweniowali w gminie Mszana Dolna i Jodłownik.

- Panujemy nad sytuacją. Jesteśmy w pełnej gotowości. W naszym powiecie w porównaniu do innych, jest w miarę spokojnie – mówi bryg. Tomasz Pawlik - zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Limanowej.

W powiecie gorlickim sytuacja również jest opanowana. Noc minęła w miarę spokojnie. Obecnie strażacy prowadzą działania w Szalowej, Grudnej Kępskiej, Uściu Gorlickim i Łosiach. We wszystkich tych miejscach wypompowują wodę z zalanych piwnic. Aktualnie w powiecie gorlickim nieprzejezdna jest jedynie droga wojewódzka nr 981, ponieważ w Sędziszowej wylała rzeka Biała.

Masz zdjęcia wezbranych rzek, podtopionych budynków, połamanych drzew, zalanych dróg? Prześlij je na nasz SYGNAŁ. Opublikujemy je.

RG [email protected] Fot. Gmina Korzenna, OSP Łabowa