Pogoda na weekend, Nowy Sącz: zima na całego, a mroźna noc dopiero przed nami

Sobotni mroźny poranek przywitał nas z temperaturą minus 8 stopni Celsjusza w niektórych miejscach. To jednak niewiele w porównaniu z tym, co szykuje dla nas niedziela. 16 stycznia najcieplej będzie około południa, kiedy słupki rtęci zbliżą się do wskaźnika minus 3 stopni. Śnieg znowu poprószy popołudniu i wieczorem. Według prognoz Instytutu Gospodarki i Meteorologii Wodnej, w Nowym Sączu około godziny 21 mogą wystąpić opady marznącej mżawki.

Sytuacja na drogach może być więc jeszcze gorsza, więc trzeba zachować szczególną ostrożność w podróży. Drogowcy walczą z opadającym śniegiem, ale w niektórych miejscach mogą pojawić się utrudnienia. Czytaj więcej: Na drogach wciąż jest bardzo ślisko. Kierowcy, noga z gazu

Niestety, na niekorzystne warunki drogowe może również wpływać wiatr, który w sobotę powieje z prędkością około 30 kilometrów na godzinę. Weekendowa noc ma przynieść nam siarczyste mrozy. IMGW zapowiada spadek temperatury do nawet minus 16 stopni w Nowym Sączu. Meteorolodzy ostrzegają przez marznącymi opadami mżawki po godzinie 7.  Wskaźniki na termometrach w ciągu dnia drgną o 3 stopnie w górę, do maksymalnie minus 13 stopni w godzinach południowych. Miłośnicy zimy mogą odetchnąć z ulgą, bo pomimo zachmurzenia niedziela będzie klimatyczna, jak na styczeń przystało.

Czytaj również: Nas bałwankowy konkurs ruszył z kopyta. Sądeczanie mają fantazję [ZDJĘCIA]

Niebo rozpogodzi się dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z 17 na 18 stycznia zapowiadane są także niskie temperatury, do minus 14 stopni Celsjusza. Poniedziałek przywita nas jednak słonecznym, bezchmurnym niebem. Według prognoz IMGW, we wtorek możemy spodziewać się dodatnich temperatur. ([email protected])