Pojawia się i znika. Sklep z dopalaczami na Lwowskiej?
O nowej lokalizacji sklepu poinformowała nas jedna z naszych Czytelniczek.
- W pobliżu galerii „Trzy Korony” otwarto sklep z dopalaczami. Myślę, że to ten sam, który znajdował się przy ulicy Jagiellońskiej. Wygląda po prostu identycznie. W jednym z autobusów dzieci rozmawiały już na temat nowego sklepu na Lwowskiej. Wieści na ten temat, więc szybko się roznoszą.
W lokalu mieszczą się dwa sklepy. Jeden, w którym można kupić wszystko po 2, 4 i 6 złotych oraz właśnie ten pod nazwą „Hindu Point”. Wygląda na to, że są już czynne, bo na drzwiach widniała kartka „Zaraz wracam”.
Kontrola sanepidu przeprowadzona w sklepie „Hindu Point” przy ulicy Jagiellońskiej wykazała, że sprzedawano w nim substancje zastępcze, zwane dopalaczami.
- Zablokowano dystrybucję produktów i unieruchomiono sklep do 6 maja – mówi Elżbieta Kuras, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. – Mamy 18 miesięcy, żeby dokonać analizy zabezpieczonych produktów.
(MC)
Fot. MC