Ponad pół godziny czekania na taksówkę. Przedświąteczne korki w Nowym Sączu
Nie lada wyzwaniem jest przemieszczanie się po mieście przed świętami. Na sądeckich ulicach roi się od samochodów, a korki dają się we znaki wszystkim użytkownikom dróg.
Nie tylko kierowcy mieli powody do narzekania, bo również pasażerowie komunikacji miejskiej mieli problem z opóźnieniami autobusów, a na utrudnienia mogli skarżyć się klienci taksówek. Chcąc zamówić taksówkę około godziny 15 w największej nowosądeckiej korporacji, trzeba było liczyć się ze sporym rozczarowaniem, ponieważ czas dojazdu do pasażera to minimum pół godziny.
- Od kilku dni jest bardzo duży ruch, dzisiaj jakaś kumulacja, ale boję się co będzie jutro. W wigilię wszyscy zjeżdżają się do rodzin, będzie masakra - powiedział nam sądecki taksówkarz. W takich okolicznościach nie trudno o stłuczkę, czy kolizję z udziałem pieszych. Nie bez przyczyny pojawiają się apele o rozwagę i ostrożność na drogach w okresie świątecznym.