Poseł Andrzej Czerwiński: Kazimierz Pazgan był człowiekiem charyzmatycznym
Poseł Andrzej Czerwiński z niedowierzaniem przyjął tą smutną wiadomość.
- Proszę mi wybaczyć. Muszę zebrać myśli - dopiero po chwili poseł Czerwiński kontynuował dalej. - Kazimierza Pazgana znałem od wielu lat. Najpierw słyszałem o jego działalności, o której mówił mi mój ojciec, który wdrażał projekty hodowli kurcząt. Pamiętam, że już wtedy wspominał o panu Kazimierzu. Mówił, że w Kamionce Wielkiej działa taki przedsiębiorca, który rozwija biznes. Potem już z uwagą obserwowałem, jak prężnie funkcjonuje firma Konspol.
Andrzej Czerwiński poznał osobiście Kazimierza Pazgana, kiedy był już sądeckim radnym.
- Pan Kazimierz pomagał otwierać Nowemu Sączowi "bramy na świat". Tak to określiłbym -dodaje poseł. - Był osobą, dzięki której miasto nawiązało kontakty ze stanem Georgia w Stanach Zjednoczonych. Bardzo prężnie działał też, by w Nowym Sączu mogli działać prywatni inwestorzy. Bardzo aktywnie udzielał się w Izbie Gospodarczej. Potem wspólnie z rektorem Krzysztofem Pawłowskim organizował Wyższą Szkołę Biznesu. Temu dobremu pomysłowi pomogła finansowo Krajowa Izba Gospodarcza. Bez jego aktywnego zaangażowania i uporu nigdy nie osiągnąłby tego, co było jego dorobkiem. Firma Konspol będzie zawsze symbolem przedsiębiorczości Sądecczyzny i aktywności Kazimierza Pazgana.
- Z panem Kazimierzem znałem się na płaszczyźnie partnersko-społeczno-gospodarczej. Był biznesmenem wymagającym, bardzo charyzmatycznym. Czasami wiele godzin rozwiązywaliśmy pojawiające się takie, czy inne problemy. Pan Kazimierz był przykładem człowieka, który w trudnych, problemowych sytuacjach stawał twarzą w twarz i szukał rozwiązania. Był człowiekiem innowacyjnym, który potrafił pomysły wdrażać w życie. Nie każdy to potrafi.
[email protected], fot. arch. Sądeczanin.info