Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
23/10/2014 - 08:03

Posłowie nie poprą 6-dniowego tygodnia pracy?

W Sejmie odbyło się wczoraj pierwsze czytanie projektu posłów PO, którzy przygotowali zmiany w prawie zakładające, że w przypadku pracy w soboty, otrzymamy ekwiwalent za nadgodziny. Jednak tylko wtedy, gdy nasz pracodawca nie będzie miał możliwości oddania nam dnia wolnego. Większość klubów jest przeciw zmianom w kodeksie pracy.
Przeciwni nowelizacji kodeksu pracy posłowie argumentują, że to próba wprowadzenia sześciodniowego tygodnia pracy i powołują się na krytyczne opinie Sądu Najwyższego i Inspekcji Pracy. PO zapewnia, że zmiany nie oznaczają odebrania wolnych sobót.

PiS chce odrzucenia projektu. Głosowanie nad jego wnioskiem o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu ma odbyć się w bloku dzisiejszych, czwartkowych głosowań .

Jakie były stanowiska klubów parlamentarnych podczas wczorajszej debaty?

PSL zwracało uwagę, że jeśli chodzi o zmiany w Kodeksie pracy, to rząd powinien wychodzić z inicjatywą, a nie posłowie.

Również negatywnie odniósł się do projektu SLD. To kolejny projekt wpisujący się w strategię PO dotyczącą ogołacania z praw pracowników. Najpierw wydłużono wiek emerytalny, później wydłużono okres rozliczeniowy czasu pracy do 12 miesięcy, w kolejnym ruchu rozszerzono katalog przypadków dopuszczalności zatrudnienia w niedzielę i święta - argumentuje lewica.

Za odrzuceniem projektu będzie głosował także Klub Parlamentarny Sprawiedliwej Polski.

W opinii Sądu Najwyższego opublikowanej na stronach internetowych Sejmu, czytamy: "Należy jednak zwrócić uwagę, że umożliwienie kompensowania dodatkowym wynagrodzeniem pracy w dniu wolnym od pracy na wniosek pracownika prowadziłoby w praktyce do wypaczenia konstrukcji przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i prawa pracownika do odpoczynku tygodniowego. Regulacja, zgodnie z którą praca w dni wolne, w niedziele i święta ma być kompensowana w zasadzie udzieleniem innego dnia wolnego, jest konstrukcją mającą aksjologiczne uzasadnienie w prawie pracownika do odpoczynku. To prawo pracownika nie może zostać zamienione na ekwiwalent pieniężny".

Równie krytyczna jest opinia Państwowej Inspekcji Pracy. W sejmie przytoczona  opinię szefowej PiP Iwony Hickiewicz: " Możliwość wypłaty dodatku na wniosek pracownika może doprowadzić do przyjęcia powszechnej praktyki rekompensowania pracy w dniu wolnym w ten sposób, a tym samym naruszania przeciętnego pięciodniowego tygodnia pracy". 

Projekt PO zakłada zmianę w art. 151.3 Kodeksu pracy. W obecnym kształcie przepis ten mówi, że pracownikowi, który wykonywał pracę w dniu wolnym od pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, przysługuje w zamian inny dzień wolny od pracy udzielony pracownikowi do końca okresu rozliczeniowego, w terminie z nim uzgodnionym.

Platforma chce do art. 151.3 dodać podpunkt, zgodnie z którym "na wniosek pracownika lub w razie braku możliwości udzielenia dnia wolnego od pracy w zamian za pracę w dniu wolnym od pracy, pracownikowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia (...) za każdą godzinę pracy w dniu wolnym od pracy". Identyczne rozwiązanie przewidziano już w Kodeksie pracy w przypadku pracy w niedziele i w święta .

(m)

Źródło: wGospodarce.pl
fot. sx.hu
 






Dziękujemy za przesłanie błędu