Powinni kończyć, a jeszcze nawet nie zaczęli. Co z nowymi lampami w Podegrodziu?

Do końca października tego roku wszystkie lampy oświetleniowe w gminie Podegrodzie miały być wymienione. Przetarg był ogłoszony już w styczniu. Ale teraz mieszkańcy alarmują naszą redakcję, że: Na dzień dzisiejszy nie wymieniono ani jednej lampy, już nie wspominając o popalonych starych świetlówkach, które z racji wymiany na nowe nie są naprawiane. Gmina tonie w mrokach, co wpływa negatywnie na bezpieczeństwo podróżnych.

Co na to wójt Stanisław Banach? – Okazało się, że – tak przynajmniej tłumaczy się wykonawca – firma, która ma dostarczyć obudowy świetlne nie jest w stanie w terminie wywiązać się z zamówienia. Dlatego umowa na wymianę oświetlenia została aneksowana i wydłużyliśmy termin jej realizacji do stycznia przyszłego roku – wyjaśnia samorządowiec.

Zobacz też: Podegrodzie: są pieniądze na remont dwóch ważnych dróg

A my przypomnijmy przy okazji kilka szczegółów inwestycji. Środki na jej realizację samorząd pozyskał w ramach projektu finansowanego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, który przyznał gminie pożyczkę w wysokości około 2 milionów 93 tysięcy złotych. - Po zamknięciu i rozliczeniu projektu możemy liczyć na umorzenie około miliona złotych – podkreślał od początku wójt Banach.

Raz, że nowe oświetlenie będzie kilka razy mniej awaryjne niż te starego typu, to jeszcze będzie wyposażone w inteligentny system, który będzie regulował natężenie światła w zależności od pory dnia i warunków atmosferycznych. Zapewni to nieporównywalny komfort i bezpieczeństwo a jednocześnie da wymierne oszczędności, dla gminy która płaci za prąd zużywany na drogach. Według szacunków oszczędności sięgną połowy dotychczasowych wydatków.

Przypomnijmy, że za prąd niezbędny do funkcjonowania lamp przy drogach zawsze płaci gmina niezależnie od statusu drogi, od tego czy droga jest gminna, wojewódzka czy krajowa. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info - UG w Kamionce Wielkiej)