Pożar w Gorlicach: strażacy dogaszali śmieci przez cały dzień
Strażacy przez całą sobotę dogaszali składowisko odpadów przy ul. Przemysłowej w Gorlicach. Śmieci zapaliły się w piątek przed godziną 21 w hali firmy Empol. Pożar był tak ogromny, że do Gorlic ściągnięte zostały nawet jednostki z Nowego Sącza. Straty szacowane są na kilka milionów złotych.
Gęsty, czarny dym, bił w górę na kilkadziesiąt metrów. Smród, dobrze wyczuwalny jeszcze w sobotnie popołudnie, roznosił się nad całym miastem. Przed północą największe zarzewie ognia zostało zduszone - na miejscu działało ponad 150 strażaków z Gorlic, Grybowa a nawet z odległego o kilkadziesiąt kilometrów Nowego Sącza.
Co było przyczyną pożaru, jeszcze nie wiadomo. Jak donosi lokalny serwis Gorlice 24, nim przy ul. Przemysłowej na dobre rozszalał się ogień, mieszkańcy (dość odległych) domów mieli słyszeć kilka eksplozji. Dogaszanie sterty odpdów przy ulicy Przemysłowej trwało przez całą sobotę. (kt. Fot. TK) Jeśli macie zdjęcia lub wideo pożaru, możecie je za naszym pośrednictwem pokazać innym. Przysyłajcie na adres: [email protected]