Referendum ws. sześciolatków. Jak głosowali sądeccy posłowie?

Przeciw referendum głosowało PO i PSL, chociaż dyscyplinę partyjną złamało dwóch ludowców, Eugeniusz Kłopotek i Andrzej Dąbrowski. Pozostałe kluby poselskie głosowały za referendum, ale nie wystarczyło szabel, by przegłosować koalicję. Posłowie z Sądecczyzny głosowali zgodnie z przynależnością partyjną. Barbara Bartuś, Wiesław Janczyk, Piotr Naimski i Anna Paluch z Prawa i Sprawiedliwości oraz Arkadiusz Mularczyk i Andrzej Romanek z Solidarnej Polski oddali swe głosy za referendum, Andrzej Gut-Mostowy, Marian Cycoń i Andrzej Czerwiński z PO byli przeciw.
- Głosowałem przeciw referendum z przekonania, nie z powodu dyscypliny partyjnej. Wszyscy się skupiają na pytaniu o wysyłanie sześciolatków do szkół, a przecież na tej liście referendalnej są jeszcze 4 pytania. Dwa ostatnie wręcz proponują rozmontowanie całego systemu edukacyjnego. Doszłoby do chaosu. Ustawowy zakaz likwidacji szkół publicznych odbierałby samorządom prawo decydowania o finansach na oświatę i racjonalnego gospodarowania budżetem. Dlatego między innymi głosowałem przeciw – mówi Andrzej Czerwiński, poseł PO. 
Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski, jak cała opozycja oddał głos za przeprowadzeniem referendum. – Żaden projekt opozycji w obecnej kadencji Sejmu nie przeszedł, żaden. Głosowałem za referendum, bo uważam, że obecna władza nie dopuszcza społeczeństwa do głosu. Sama chce o wszystkim decydować. A powinna dać szansę wypowiedzieć się obywatelom. Przecież pod wnioskiem o referendum podpisało się milion ludzi. Tego nie wolno zlekceważyć, dajmy im szansę, tak jak się to robi w krajach rozwiniętej demokracji – mówi Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski.
Po głosowaniu inicjatorka wniosku o referendum Karolina Elbanowska oraz inni goście na galerii sejmowej wołali: "Hańba, wstydźcie się!". Tomasz Elbanowski trzymał transparent z napisem: "Dzieci nie mają prawa głosu"..
Po głosowaniu premier Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami. - Mam nadzieję, że gdy emocje opadną, to będziemy w stanie spokojnie rozmawiać o tym, jak sprawić, by polskie szkoły stały się bardziej przyjazne - powiedział premier.
Inicjatorzy referendum - Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców - zebrali prawie milion podpisów pod wnioskiem o jego przeprowadzenie. Chcieli, by obywatele odpowiedzieli na pięć pytań: 1. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków? 2. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków? 3. Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów? 4. Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej? 5. Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli?

JG
Fot. http://www.sejm.gov.pl/