Region: Piechurzy szturmują szlaki turystyczne
Wielu sądeczan, i nie tylko, długi, majowy weekend spędza aktywnie w górach. Ruch na szlakach turystycznych Beskidu Sądeckiego jest spory. Dyżury w schroniskach zainaugurowali również ratownicy Grupy Krynickiej GOPR.
Pogoda, z przelotnymi opadami deszczu, nie odstraszyła zapalonych piechurów, którzy licznie wyruszyli na szlaki. Dla nich piesza wędrówka jest doskonałą formą spędzania wolnego czasu.
- Turystów na szlakach jest sporo – powiedział naszemu portalowi Michał Słaboń, naczelnik Grupy Krynickiej GOPR.
Nad ich bezpieczeństwem w górach czuwają „goprowcy”. W długi majowy weekend pełnią oni dyżury w schroniskach na Hali Łabowskiej, Bacówce nad Wierchomlą i Przehybie w Beskidzie Sądeckim, a także na Magurze Małastowskiej w Beskidzie Niskim Całodobowy dyżur mają również dwie placówki Grupy Kunickiej GOPR – stacja centralna w Krynicy-Zdroju oraz stacja rejonowa w Piwnicznej-Zdroju.
- Od 1 czerwca do końca września goprowcy będą dyżurować we wspomnianych schroniskach w każdy weekend – dodaje naczelnik Słaboń - Jeśli chodzi o stacje GOPR w Krynicy i Piwnicznej pełnią one dyżury przez całą dobę.
Wybierając się w góry warto zainstalować w swoim telefonie komórkowym aplikację RATUNEK, która okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Została ona uruchomiona niespełna rok temu.
W razie wypadku, czy innej nieprzewidzianej sytuacji, w której potrzebna jest nam pomoc, wystarczy ją uruchomić. Dzięki niej ratownicy będą dokładnie wiedzieć, w jakim rejonie znajduje się osoba czekająca na ratunek.
(MIGA)
Fot. (MIGA)
- Turystów na szlakach jest sporo – powiedział naszemu portalowi Michał Słaboń, naczelnik Grupy Krynickiej GOPR.
Nad ich bezpieczeństwem w górach czuwają „goprowcy”. W długi majowy weekend pełnią oni dyżury w schroniskach na Hali Łabowskiej, Bacówce nad Wierchomlą i Przehybie w Beskidzie Sądeckim, a także na Magurze Małastowskiej w Beskidzie Niskim Całodobowy dyżur mają również dwie placówki Grupy Kunickiej GOPR – stacja centralna w Krynicy-Zdroju oraz stacja rejonowa w Piwnicznej-Zdroju.
- Od 1 czerwca do końca września goprowcy będą dyżurować we wspomnianych schroniskach w każdy weekend – dodaje naczelnik Słaboń - Jeśli chodzi o stacje GOPR w Krynicy i Piwnicznej pełnią one dyżury przez całą dobę.
Wybierając się w góry warto zainstalować w swoim telefonie komórkowym aplikację RATUNEK, która okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Została ona uruchomiona niespełna rok temu.
W razie wypadku, czy innej nieprzewidzianej sytuacji, w której potrzebna jest nam pomoc, wystarczy ją uruchomić. Dzięki niej ratownicy będą dokładnie wiedzieć, w jakim rejonie znajduje się osoba czekająca na ratunek.
(MIGA)
Fot. (MIGA)