Rety! Co się stało na Kocich Plantach? To nie fatamorgana
Czyżby porządkowanie stromej skarpy przy zejściu z Kocich Plant na osiedle Wólki weszło komuś w krew?
Po raz pierwszy zaniedbana i zarośnięta skarpa została wyczyszczona w marcu tego roku. Sądeczanie, który codziennie schodzą z Kocich Plant na osiedle Wólki, jak również ci, którzy kierują się z tej części miasta do centrum byli tak zaskoczeni, że przecierali oczy ze zdumienia.
Trawa w ciągu kilku miesięcy zdołała solidnie odrosnąć i prosiła się o ponowne wykoszenie.
W tej sprawie interpelował na ostatniej sesji Rady Miasta radny Mieczysław Kaczwiński. Poskutkowało.
Trawa zarastająca skarpę została przez służby komunalne wycięta, a skarpa wyczyszczona. Można? Najwyraźniej tak.
IM, Fot. IM.