Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
10/09/2020 - 15:05

Rogi uratowane! Minister obiecał: Wody Polskie nie zaleją terenów wsi

Mieszkańcy sołectwa Rogi w gminie Podegrodzie mogą spać spokojnie. Minister Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk zapewnił wójta, że Wody Polskie, w ślad za protestem lokalnej społeczności, odstąpiły od projektu budowy zbiornika retencyjnego na potoku Słomka.

Rogi uratowane! Minister obiecał: Wody Polskie nie zaleją terenów wsi

Zobacz też: Co z nową ulicą na osiedlu Wojska Polskiego? Ten łącznik absurdalny pomysł!

- Rozmawiałem z panem ministrem Gróbarczykiem przedwczoraj i pan minister poinformował mnie, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie odstępują od realizacji projektu budowy zbiornika retencyjnego na terenie naszej gminy – informuje za pośrednictwem portalu Sądeczanin.info wójt Podegrodzia Stanisław Banach. – Teraz czekamy tylko na oficjalne pismo w tej sprawie.

Dla niezorientowanych kilka słów wyjaśnienia. Jakiś czas temu Wody Polskie wyszły z koncepcją budowy zbiornika retencyjnego na potoku Słomka w gminie Podegrodzie. Choć wedle zapewnień przedstawicieli Gospodarstwa Wodnego zbiornik miał być niewielki, to jego powstanie wiązałoby się oczywiście z zalaniem sporej połaci, w tym na terenie sołectwa Rogi a gospodarze muszą liczyć się z wywłaszczeniami i wysiedleniem. Na to zgody lokalnej społeczności nie było.

Zobacz też: Sądeckie Wodociągi będą dostarczać wodę dla Świniarska? Mamy złe wieści

Lokalna społeczność – również z Olszanki – poinformowała o swoim sprzeciwie wszystkie zaangażowane w projekt instytucje m.in. Wody Polskie i Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej.

Swoje stanowisko przedstawiła też gmina, która – jak podkreśla wójt Banach - podzieliła stanowisko mieszkańców. – Koszt społeczny budowy zbiornika byłby niewspółmiernie wysoki do korzyści z jego funkcjonowania – zaznacza wójt. – Ludzie są na Sądecczyźnie bardzo przywiązani do ziemi. Rozmawiałem z mieszkańcami, którzy od lat mają tu swoje gospodarstwa rolne. Gospodarstwa uprawiane z dziada pradziada, mają swoje plany na kolejne lata. Byłoby szkoda taką spuściznę zaprzepaścić.

Czemu miałby służyć zbiornik? Tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę, z którą na terenu naszego kraju jest bardzo krucho. Specjaliści alarmują, że bez zbiorników retencyjnych będzie jeszcze gorzej. Jednocześnie takie zbiorniki są elementem systemu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.

Tyle, że - jak zastrzega wójt - Wody Polskie wychodząc z koncepcją budowy akwenu w Rogach wcale o inwestycji nie przesądzały. To część trwającego od dłuższego czasu procesu typowania dogodnych dla takich przedsięwzięć lokalizacji. W sytuacji gdy okazało się, że lokalna społeczność na inwestycję się nie zgadza, koncepcję można w ślad za deklaracją ministra uważać za nieważną. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu