Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
06/04/2021 - 17:40

Rozliczają gminę z Orlika, którego nadal w Mystkowie nie ma

Dlaczego w Mystkowie w gminie Kamionka Wielka nadal nie ma Orlika? Co ze środkami, które na realizację przedsięwzięcia do tej pory wydał samorząd? Czy rzeczywiście na przygotowaniu do inwestycji skorzystali tylko okoliczni właściciele gruntów?

Rozliczają gminę z Orlika, którego nadal w Mystkowie nie ma

- W nawiązaniu do artykułu o braku orlików w sołectwach gminy Korzenna, proponuję temat gminy Kamionka Wielka a konkretnie wsi Mystków. Kilka lat temu zaczęła się tam inwestycja, która miała na celu budowę boiska sportowego dla wsi Mystków. Została zaczęta i nie skończona. Proponuję zapytać w tej sprawie wójta gminy i sołtysa wsi – brzmi wstęp emaila, który wpłynął na naszą skrzynkę redakcyjną tuż przed świętami.

- Bo to jest grubymi nićmi szyte. Powstała droga, jest wodociąg a ten teren jak został wyrównany tak nic tam się więcej nie dzieje i to trwa już kilkanaście lat. Zyskały na tym tylko przydrożne i okoliczne działki, które przybrały na wartości – komentuje zdecydowanie Czytelnik zastrzegając sobie jednocześnie anonimowość.

Zobacz też: Taka sytuacja: bocian głodny, szuka żab a tu wszędzie tylko śnieg [WIDEO]

Zarzuty są dość ważkie dlatego bez względu na ich autorstwo z miejsca skonfrontowaliśmy je z wywołanym do tablicy sołtysem Mystkowa Stanisławem Porębą.

- Rzeczywiście już od kilku lat na terenie naszej miejscowości jest zapotrzebowanie na utworzenie jakiegoś miejsca do rekreacji. Jednocześnie trudno znaleźć odpowiednio płaski teren do zagospodarowania. Już kilka lat temu na radzie sołeckiej podjęliśmy decyzję o zakupie i scaleniu z naszego funduszu sołeckiego odpowiednich działek. I tak pomału, od trzech właścicieli, udało nam się zakupić 1,2 hektara. Potem kolejne środki przeznaczyliśmy na jego wyrównanie choć nie wyszło nam to do końca, bo niwelacja terenu z prawdziwego zdarzenia wymaga znacznie większych nakładów – informuje sołtys podkreślając, że teren należy do gminy i od scalenia zdążył już podwoić swoją wartość. A jak potocznie się mówi – jeść nie woła. Co bardzo istotne - w planie przestrzennego zagospodarowania cała działka wpisana jest jako teren do rekreacji a sołectwo cały czas wykasza tu trawę i dba o należyty porządek.

- To bardzo atrakcyjny teren, w kotlince, niemal pośrodku miejscowości w połowie drogi do Woli Wyżnej, blisko szkoły i kościoła. Teraz wystarczy dobry pomysł na jego zagospodarowanie i zdobyć odpowiednie środki na jego realizację, bo w gminie zawsze są jakieś pilniejsze potrzeby. Choćby drogi. Może niekoniecznie musi być to boisko, bo stadion mamy już w miejscowości obok, w Mszalnicy, gdzie działa klub sportowy, w którym grają z powodzeniem też nasze dzieciaki. Rozmawialiśmy już kilka razy na ten temat z wójtem, który nawet podpowiadał, że to idealne miejsce na przykład na park linowy – zaznacza sołtys, by dalej odnieść się do uwag o tym, że na dziś na tych planach skorzystali tylko okoliczni.

Zobacz też: Kamionka Wielka: kolejna szkoła wkroczy w XXI wiek! Są już na to pieniądze

Zaczyna od rozbudowy wodociągu. - My w Mystkowie mamy własny, prywatny wodociąg. Kiedyś sieć była w kształcie litery U i gdy dochodziło do awarii, to z powodu tego niefortunnego kształtu musieliśmy wyłączać całość instalacji. Dlatego kilka lat temu zdecydowaliśmy się na sporą - dla takiej spółki jak nasza - inwestycję, by to zmienić i przy okazji, by rozbudować sieć w stronę osiedla za szkołą. Tam przybywa bardzo dużo nowych domów i rury miały już za mały przekrój i ciągle były problemy z ciśnieniem. Po przebudowie wodociąg działa sprawniej, jest jakby przecięty i przy awariach już nie trzeba wyłączać całości.

A co z drogą? – To gminna droga, która została ostatnio wyżwirowana a służy przede wszystkim naszym dzieciom, które chodzą tędy bezpiecznie do szkoły. Bezpiecznie, bo tu nie ma prawie samochodów – kwituje Stanisław Poręba.

My ze swojej strony możemy jedynie dodać, że w większości gmin tak właśnie wygląda przygotowanie do inwestycji – najpierw skupuje się grunty, scala, uzbraja a dopiero wtedy przygotowuje konkretny projekt, którego posiadanie jest bezwzględnym warunkiem do skutecznego aplikowania o środki. A co tu dużo kryć – konkurencja między samorządami robi się w tym zakresie coraz większa. Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: ilustracyjne - Facebook profil sołectwa Mystków)







Dziękujemy za przesłanie błędu