Rzadkie ptaki – głuszce, znów w sądeckich lasach

Głuszce występowały na terenie Polski od wieków i były ptakami łownymi, na które urządzano polowania. Znaczny spadek populacji nastąpił około połowy XX wieku i związany był głównie ze zmianą gospodarki w górach, wycinaniem starych drzewostanów, wzrostem liczby ludzi penetrujących te tereny, a także wzrostem liczebności drapieżników. Według inwentaryzacji prowadzonej w latach 1999-2002, liczba ptaków spadła na terenie Beskidu Śląskiego do 10, gdzie na początku XX wieku ich liczbę szacowało się na 220-270 sztuk. Zamiłowanie do tych dużych ptaków z rodzaju kuraków, a także katastrofalny stan populacji w całej Polsce doprowadziły do uruchomienia Wolierowej Hodowli Głuszców. Początki hodowli miały miejsce w 2002 roku, a dokonano ich przy współpracy z prof. Romanem Dziedzicem i przy finansowym wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z uwagi na niewielką liczebność głuszców w Polsce, jajka niezbędne do założenia Hodowli pozyskano na Białorusi. Wylęgnięte z nich pisklęta już w następnym roku przystąpiły do toków i składania jajek. Młode głuszce we wrześniu przenosi się do wolier adaptacyjnych, znajdujących się w pobliżu miejsca ich wypuszczania, gdzie przebywają około miesiąca. Po zaadaptowaniu się w nowym terenie wypuszczane są na wolność. Od 2002 roku do naturalnego środowiska wypuszczono 550 ptaków.
- W Nawojowej, w drugiej połowie października ubiegłego roku, po kilkunastodniowej adaptacji w wolierze, zostało wypuszczonych jedenaście ptaków, w listopadzie następne. W sumie w ubiegłym roku osiedliliśmy na naszym terenie 35 ptaków, a od początku programu około 80 sztuk - mówi Zbigniew Gryzło, nadleśniczy z Nawojowej. Aby móc obserwować efekty reintrodukcji, co najmniej jedna trzecia ptaków zaopatrywana jest w nadajniki do obserwacji telemetrycznej, a wszystkie od ubiegłego roku są obrączkowane. – Dzięki temu możemy stwierdzić w jakich kierunkach głuszce się przemieszczają. W czasie ostatniego liczenia zwierzyny w nadleśnictwie Nawojowa spotkaliśmy 8-9 głuszców. Mamy sygnały, że nasze ptaki pojawiły się także w Nadleśnictwie Piwniczna, w Niemcowej, a nawet na Słowacji – dodaje nadleśniczy. Pierwsze wyniki pozwalają pozytywnie ocenić program reintrodukcji głuszca. W okolicach Runka coraz częściej można spotkać ślady bytowania lub też osobniki kuraków tego gatunku. Nadleśnictwo Nawojowa stara się o pozyskanie funduszy na kontynuację programu przez następne 3-4 lata.
JG
Źródło i fot.: http://www.nawojowa.krakow.lasy.gov.pl/, http://www.wisla.katowice.lasy.gov.pl/