Rzeka porwała ciągnik z traktorzystą. Pojazdu nie udało się wyciągnąć z wody
Dzisiaj po godzinie szesnastej w Brunarach koło Gorlic rozegrały się dramatyczne sceny. Z nieznanych na tę chwilę przyczyn, traktor wraz z mężczyzną, który znajdował się w środku, został porwany przez rzekę.
W jeden chwili traktorzysta znalazł się na środku rwącej rzeki, której poziom z każdą godziną podnosił się na skutek intensywnych opadów deszczu. Mężczyźnie udało się wydostać z pojazdu i stojąc na masce ciągnika oczekiwał na pomoc. To również Cię zainteresuje: Co mu strzeliło do głowy? W jednej chwili znalazł się na środku rzeki [FILM]
Już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne z Gorlic, Brunar i Śnietnicy.
- Udało nam się ewakuować mężczyznę na brzeg rzeki. Jest on cały i zdrowy i nie potrzebował pomocy medycznej. Mamy jednak problem z wyciągnięciem pojazdu z rzeki, tym bardziej, że z każdą godziną poziom wody w rzece wzrasta – powiedział nam oficer dyżurny gorlickiej straży pożarnej.
Akcja ratunkowa trwała wiele godzin. Niestety strażakom nie udało się wyciągnąć pojazdu z rzeki. Ratownicy przymocowali traktor linami do drzewa, aby woda go nie porwała. Maszyna zostanie wyciągnięta z rzeki, jak tylko jej poziom nieco zmaleje. ([email protected] Fot. Biecz 998)