Sądecki misjonarz postrzelony przez rabusiów. Przeszedł operację
Ks. Piotr Waśko, rodem z Podegrodzia, został wczoraj postrzelony w Papui Nowej Gwinei (Oceania), donoszą agencje informacyjne.
Jak informuje radio RDN Małopolska, w środę (20 maja) sądeckiego misjonarza zaatakowali rabusie w rejonie Amboin w Papui Nowej Gwinei, nad rzeką Karawari. Strzelano do niego ze śrutówki. Miał dużą ranę w okolicach brzucha, do szpitala przetransportowano śmigłowcem. Przeszedł już operację.
Ks Jan Wróblewski, rzecznik zakonu werbistów powiedział diecezjalnej rozgłośni z Tarnowa, że stan zdrowia 45-letniego misjonarza jest stabilny, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ks. Piotr jest werbistą, od 12 lat pracuje na misjach. Jego rodzice, Kinga i Szczepan Waśko to znani społecznicy w Podegrodziu. Mama misjonarza przez wiele lat prowadziła zespół regionalny Małe Podegrodzie.
(s)
źródło: RDN Małopolska
fot. werbisci.pl
Ks Jan Wróblewski, rzecznik zakonu werbistów powiedział diecezjalnej rozgłośni z Tarnowa, że stan zdrowia 45-letniego misjonarza jest stabilny, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ks. Piotr jest werbistą, od 12 lat pracuje na misjach. Jego rodzice, Kinga i Szczepan Waśko to znani społecznicy w Podegrodziu. Mama misjonarza przez wiele lat prowadziła zespół regionalny Małe Podegrodzie.
(s)
źródło: RDN Małopolska
fot. werbisci.pl