Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
26/04/2017 - 11:00

Sądeczanie dla dzieci ze Lwowa. Potrzebne jest niemal wszystko!

Środki higieny i czystości, materiały opatrunkowe, leki pierwszej potrzeby, mleko w proszku – to wszystko jest potrzebne polskim dzieciom mieszkającym we Lwowie. Pomóc może każdy sądeczanin. Wystarczy włączyć się w akcję "Lwów 2017” i przekazać potrzebne dary do Centrum Informacji Turystycznej w Nowym Sączu.

Warunki życia na Ukrainie nie są łatwe. Brakuje niemal wszystkiego. Potrzebne są środki czystości i higieny, leki pierwszej pomocy: bandaże, opatrunki, środki przeciwbólowe i przeciwzapalne, maści na odparzenia i odleżyny, środki przeciwgrzybiczne. Organizatorzy liczą także na dary w postaci mleka w proszku, odżywek i witamin.

– Potrzebujemy dla dzieci i osób starszych podstawowych rzeczy, poczynając od szamponu, mydła, proszku do prania po chusteczki higieniczne – wylicza Iwona Romaniak, szefowa Fundacji "Bratnia Dusza". – Bardzo ważne są pampersy. Tam pampersy są dla dzieci i osób starszych na wagę złota.

Akcję pod patronatem prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka i burmistrza Krynicy-Zdroju  Dariusza Reśki organizują Fundacja "Bratnia Dusza", forum sądeckich motocyklistów Motosacz.pl i Centrum Rozwoju Ukraińskiej Kultury i Samoorganizacji. 

 Dary trafią do polskich dzieci we Lwowie i okolicach oraz do osób starszych, podopiecznych lwowskiego Caritas i tamtejszej katedry.

 – Prosimy, aby to były rzeczy nowe, nieużywane – apeluje Iwona Romaniak. – Dary trafią do podopiecznych hospicjów, osób leżących, a więc jeśli komuś zostały pampersy, suche podkłady, wszystko, co się przydaje przy opiece nad takimi osobami, to bardzo o nie prosimy. Nam to się już nie przyda, a tym osobom bardzo.

Dary trafią także do jednego z sierocińców. Trzeba pamiętać, że na Zachodniej Ukrainie ciągle żyje wielu Polaków.

– W planach jest też odwiedzenie jednej z miejscowości koło Lwowa. 90 procent mieszkańców tej miejscowości to Polacy i wszyscy mówią po polsku. Tam są ludzie, którzy w Polsce nigdy nie byli. Dla nich spotkanie z rodakami to wielkie przeżycie – zapewnia Iwona Romaniak.

To nie pierwsza akcja charytatywna z udziałem miasta Nowego Sącza i Fundacji "Bratnia Dusza" (wcześniej pod inną nazwą). W ubiegłym roku mieszkańcy Nowego Sącza zbierali dla polskich dzieci z Ukrainy przybory szkolne. Akcja zakończyła się wielkim sukcesem. 

Dary można składać do 26 maja (godz. 9 - 17) w Centrum Informacji Turystycznej w Nowym Sączu przy ul. Szwedzkiej 2.

- Zapraszam wszystkich mieszkańców Nowego Sącza do włączenia się w tą akcję – zachęca Tomasz Michałowski, po. wicedyrektora Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecznej i Promocji UM Nowego Sącza.

W Krynicy-Zdroju dary można składać na parterze Urzędu Miasta przy ul. Kraszewskiego 7.

 – Prosimy, aby nie czekać na ostatni moment, tym bardziej, że przewiezienie darów wymaga pewnej logistyki – apeluje Tomasz Michałowski. 

Do Lwowa pojadą także sądeccy motocykliści.

– Zwrócił się do nas proboszcz katedry lwowskiej, myśmy to zresztą obiecali jeszcze w tamtym roku, kiedy byliśmy na pielgrzymce motocyklowej w Rutkach – mówi Tomasz Tokarz z Motosacz.pl. – Za serce chwyciła nas bliskość tych ludzi, chęć porozmawiania w języku polskim. To coś fantastycznego.

Do Lwowa pojedzie 120 uczestników akcji, niekoniecznie tylko motocyklistów. Zapisać można się za pośrednictwem strony Motosacz.pl, tam też są wszelkie szczegóły na temat wyjazdu.

(KB)

Źródło i fot: UM Nowy Sącz
 







Dziękujemy za przesłanie błędu