Śmieci i smród w samym centrum Nowego Sącza. Ktoś urządził tu wysypisko
Do redakcji „Sądeczanina” zgłosił się czytelnik, z prośbą o przyjrzenie się zagadkowemu terenowi w Nowym Sączu. – Mimo, że jest on bardzo tajemniczy, to każdy sądeczanin nad nim przechodził – napisał. Jak się okazuje, miał na myśli miejsce pod mostem Adama Michalewskiego (ul. Lwowska).
Zobacz także: Nowy Sącz: Debata o wysypisku śmieci. Radni proszą o kluczowe dokumenty
Czytelnik zwraca uwagę, że od strony bloków na ul. Kraszewskiego, w moście znajduje się wnęka pełna odpadów. - Nie chodzi mi nawet o to, że ktoś tam sypia czy załatwia swoje potrzeby, ale obecnie jest to gigantyczne śmietnisko. Trzeba tam wejść żeby na własne oczy zobaczyć, co tam tubylcy narobili – pisze sądeczanin.
Pojechaliśmy we wskazane miejsce. Jak się okazało osoba, która do nas napisała, miała całkowitą rację. Niewielki otwór w moście, prowadzący do jego wnętrza jest zapełniony ogromną ilością różnego rodzaju odpadów. Do tego dochodzi oczywiście bardzo nieprzyjemny zapach, wyczuwalny już z dalekiej odległości.
Zobacz także: Tajemnica mostu nad Kamienicą: dokąd prowadzi przejście strzeżone przez lwy? [FILM]
Zobacz także: Kto odbiera śmieci od przedsiębiorców? W Podegrodziu szykuje się kontrola
W centrum miasta znajduje się duże składowisko śmieci. Czy odpady stamtąd znikną? ([email protected], fot.: MP)