Sołtys Czaczowa: Trochę się spodziewałem tego wyróżnienia

Drugie miejsce w plebiscycie „Sołtys Roku” zajął Mieczysław Cabak. Sołtys Czaczowa jest dumny z wyróżnienia i bez zbędnej skromności przyznaje, że się go spodziewał.

- Trochę się go spodziewałem, a trochę nie – mówi z uśmiechem. – Niedawno zostałem odznaczony „Złotym Jabłkiem Sądeckim”, więc miałem cichą nadzieję, że i w tym plebiscycie mi się poszczęści.

Podczas gali z nieukrywaną satysfakcją odebrał wyróżnienie z rąk starosty nowosądeckiego Jana Golonki i radnego małopolskiego, a także założyciela Fundacji Sądeckiej Zygmunta Berdychowskiego.

- Uroczystość była świetnie przygotowana, czas umilała Orkiestra Dęta z Barcic. Znalazłem się w doborowym towarzystwie i to naprawdę niesamowite uczucie. Wstępnie zgłoszonych do plebiscytu było 88 sołtysów, nominowanych zostało tylko dziewięciu – zaznacza Mieczysław Cabak.

Do konkursu zgłosił sołtysa Czaczowa Marek Janczak, wójt gminy Łabowa.

- Dostałem także gratulacje od wójta. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się układać tak dobrze jak do tej pory. A do zrobienia jest bardzo dużo. Przedstawiłem już w gminie plan inwestycji na 2013 r. Składa się z tylko z sześciu punktów, bo wiem, że ze środkami jest problem. Są to przede wszystkim przedsięwzięcia drogowe.

Sołtys zapowiada także, że w przyszłym roku stanie budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. – Mamy już działkę i liczymy, że uda się zdobyć pieniądze. Jestem prezesem OSP w Czaczowie i dlatego ten temat bardzo leży mi na sercu. Na razie wynajmujemy pomieszczenia na naszą działalność od szkoły.

Mieczysław Cabak ma jeszcze wiele planów, które chce zrealizować. – Mam nadzieję, że zdrowie na to pozwoli. Minęły mi już 73 wiosenki.

Panu sołtysowi życzymy, więc przede wszystkim zdrowia i dobrego samopoczucia.

Relację z gali zobacz: Znamy najlepszego sołtysa na Sądecczyźnie! Kieruje wsią od 30 lat

(MC)

Fot. MC

Skomentuj