Sołtys wsi Przydonica stanęła w obronie mieszkańców. Razem walczą o kanalizację

Zobacz także: List czytelnika: córki nie mają jak dostać się do szkoły. Gdzie te autobusy?

Przypomnijmy, że projekt i pozwolenie na budowę kanalizacji w Podolu i Przydonicy, jak również cała niezbędna dokumentacja od kilku lat są już gotowe, a kanalizacji do tej pory nie zaczęto budować. Nie ma się co dziwić - bez dofinansowania z zewnątrz gminie trudno będzie o taką inwestycję. Szans na wsparcie w budowie kanalizacji można co prawda upatrywać w naborze do programu rozwoju obszarów wiejskich, jednak to nic pewnego.

Zapytanie do wójta gminy Józefa Tobiasza, przewodniczącego rady gminy oraz do prezesa spółki Dunajcem skierowała sołtys wsi Przydonica Iwona Basta. – W związku z licznymi pytaniami mieszkańców wsi zwracam się z pytaniem w sprawie działań podjętych w kierunku budowy sieci kanalizacyjnej w naszej miejscowości. Brak możliwości odprowadzania ścieków do sieci kanalizacyjnej stanowi dzisiaj spory problem dla lokalnej społeczności. Argumentem przemawiającym za rozbudową jest fakt, że żaden budynek mieszkalny, szkoła ani obiekty sakralne nie są podpięte do sieci kanalizacyjnej. Obecnie niektóre miejsca w tym regionie są wyposażone w lokalne szamba – czytamy w piśmie.

- Dbanie o ład przestrzenny oraz ochrona środowiska i przyrody stanowią jedno z podstawowych zadań samorządu gminy. Oczekuję, że niniejsza sprawa w najbliższym czasie stanie się przedmiotem intensywnych prac gminy oraz spółki Dunajec – podkreśla Iwona Basta.

Przypomnijmy, że temat wielokrotnie był przedmiotem burzliwych dyskusji podczas sesji rady gminy Gródek nad Dunajcem. Co na to wójt? Trzymamy rękę na pulsie. ([email protected], fot. ilustracyjne Pixabay.com)