Spadł z dachu domu w Ptaszkowej. Śmigłowiec nie przyleciał
Z powodu złej pogody śmigłowiec LPR nie mógł przyleciec po rannego, który w sobotę rano spadł z dachu domu w Ptaszkowej.
Do nieszczęśliwego wypadku doszo w sobotę, około godziny 9 rano w Ptaszkowej. Około czterdziestoletni mieszkaniec tej miejscowości w gminie Grybów z pomocą drabiny wszedł na dach domu, w którym mieszka. Czy źle stanął, czy się zachwiał, w pewnym momencie spadł z wysokości niemal 8 metrów na beton.
Wezwany śmigłowiec LPR nie mógł przylecieć na miejsce z powodu burzy. Jak się dowiedzieliśmy, rannego, ze złamaną ręką i nogą i prawdopodobnymi obrażeniami wewnętrznymi zabrała do szpitala karetka pogotowia. ([email protected]) Fot. TK