Starosta: represje wobec kierowców problemu błota z KSS Klęczany nie rozwiążą
Tu nie ma co się rozpisywać – jest kopalnia KSS Klęczany i są obsługujące ją ciężarówki. Jeśli do tego równania doda się błoto, bo od lat kopalnia nie raczy kupić myjki, to mamy ogromne zagrożenie dla drodze powiatowej Chełmiec – Limanowa.
Zobacz też: Jak ktoś zginie przez błoto z tej kopalni winny będzie starosta? Radny z Chełmca wzywa do interwencji
Rozczarowany i zniecierpliwiony postawą nowego zarządu przedsiębiorstwa należącego w całości do gminy Chełmiec radny Stanisław Kuzak bezpardonowo domagał się od interwencji starostę Marka Kwiatkowskiego. Dziś już ma odpowiedź w tej sprawie. Po pierwsze starostwa bez żadnych wątpliwości przyznaje Kuzakowi rację w sprawie zagrożenia i skali problemu generowanego przez kopalnię.
Kwiatkowski podkreśla też, że już kilka lat temu wystąpił o interwencję do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Policja ma pełne prawo nakładać mandaty, na kierowców, którzy wyjeżdżają z kopalni z masami błota na kołach. Ale to tylko doraźne działania.
- Dlatego ponownie zwróciłem się do Kierownictwa Kopalni Surowców Skalnych w Klęczanach o zainstalowanie urządzeń pozwalających usunąć z kół pojazdów zanieczyszczenia oraz błoto przed wyjeżdżaniem na drogę powiatową – zaznacza starosta.
Zobacz też: Ślisko, niebezpiecznie, ludzie wzywają policję. Niech zarząd KSS Klęczany łapie za miotły!
- W swoim wystąpieniu potwierdził Pan, że dotychczas w tej sprawie nic nie zrobiono. Kopalnia stanowi własność gminy i odpowiednie organu gminy – rada gminy i wójt gminy – w ramach uprawnień właścicielskich są właściwe, by skutecznie wpływać na jej funkcjonowanie i inwestycje – zastrzega jednocześnie Kwiatkowski.
I tu Kwiatkowski odbija pałeczkę – liczy na to, że to Kuzak będzie dalej interweniował w tej sprawie. – Same działania represyjne wobec kierowców bez możliwości odpowiedniego przygotowania pojazdu opuszczającego kamieniołom do wjazdu na drogę nie przyniosą trwałego efektu – podkreśla samorządowiec zaznaczając, że akcje sprzątania drogi zlecane przez Powiatowy Zarząd Dróg też skutecznym rozwiązaniem nie będą. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)