Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
19/07/2020 - 13:20

Staszek, jesteśmy z Tobą! 70 osób zrzuciło się na wóz dla wozaka z Rytra

To piękna historia. I choć jej początek był dramatyczny, to daje nadzieję, że niezależnie od okoliczności nie ma w ludziach zgody na ludzką krzywdę, nie ma zgody na bezmyślny wandalizm. Idealna historia na niedzielę…

To piękna historia. I choć jej początek był dramatyczny, to daje nadzieję, że niezależnie od okoliczności nie ma w ludziach zgody na ludzką krzywdę, nie ma zgody na bezmyślny wandalizm. Idealna historia na niedzielę…

W wyniku bezmyślnego aktu wandalizmu pan Staszek z Rytra stracił swoje narzędzie pracy – wóz, do którego zaprzęgał konia a potem odbierał odpady z najtrudniej dostępnych przysiółków w gminie. Ktoś pojazd podpalił a ogień był tak intensywny, że nie było już czego ratować. Spalili mu wóz niezbędny do pracy. Wynikła z tego fantastyczna sprawa!
To zdarzenie postawiło na nogi całą ryterską społeczność. Tym razem miejscowi nie ograniczyli się jedynie do haseł oburzenia czy współczucia, ale jeszcze tego samego dnia jeden z nich zorganizował zrzutkę na nowy wóz dla poszkodowanego. Odzew był natychmiastowy. Prawie sto osób udostępniło informację o akcji na Facebooku a 70 zasiliło specjalnie utworzone konto.

Już kilka godzin po ogłoszeniu akcji zebrano prawie 70 procent niezbędnej kwoty 3 tys. zł a zaledwie pięć dni później akcję zakończono z wynikiem 4 tys. 261 zł! Najwyższa wpłata sięgnęła bowiem 700 zł!

Pan Staszek do dziś nie potrafi się z tym wszystkim oswoić – jednego dnia stracił możliwość zarabiania a już kilka dni później przekonał się – i to w sposób nie pozostawiający żadnych wątpliwości – że nie został z tym problemem sam, że mógł liczyć na bezprecedensową pomoc sąsiadów i innych mieszkańców gminy.

Wiemy, że pieniądze z zrzutki już do niego trafiły, że już ma projekt nowego pojazdu – tu zwykły wóz drabiniasty nie wystarczy. Konieczny jest pojazd wzmocniony, dostosowany do ciężaru, który będzie przewoził a przede wszystkim do warunków na drogach prowadzących do takich przysiółków jak choćby Makowica. Napływają do nas też sygnały, że mężczyzna może liczyć też w razie potrzeby na ręce gotowe do pracy.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu