Stróże: Jesienna spartakiada osób niepełnosprawnych

Odbywające się dwa razy do roku letnie i jesienne spartakiady, których pomysłodawcą jest senator PiS Stanisław Kogut, założyciel Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach cieszą się ogromną popularnością wśród jej uczestników. Niepełnosprawni z niecierpliwością czekają, aby móc się spotkać z koleżankami i kolegami, przyjaciółmi z innych warsztatów i dobrze się bawić uczestnicząc w przygotowanych z myślą o nich różnego rodzaju konkurencjach sportowych. W tej spartakiadzie wszyscy są zwycięzcami.
Dzisiejszą Jesienną Zintegrowaną Spartakiadę Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej otworzył, wraz z przybyłymi gośćmi senator Stanisław Kogut. Do Stróż, by dopingować uczestników przyjechali m.in. Marta Mordarska (PiS), radna Sejmiku Województwa Małopolskiego, Antoni Poręba, wiceprzewodniczący Klubu PiS w Radzie Powiatu Nowosądeckiego, Józef Broński, członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego, Piotr Krok, wójt gminy Grybów a także strongman Tomasz Kowal, wicemistrz Europy.
W dzisiejszej imprezie reprezentowanych było 30 warsztatów terapii zajęciowej z Małopolski i województwa podkarpackiego. W Ośrodku Hipoterapii (prowadzonym przez stróżowską fundację), gdzie odbywały się wszystkie konkurencje sportowe rywalizowało w formie zabawy prawie czterystu niepełnosprawnych. W tym roku startowali oni zarówno w konkurencjach indywidualnych, jak i drużynowych. Uczestnicy próbowali swoich sił w skoku w dal z rozbiegu. Rzucano ringiem, piłeczką do rugby a na chłopców czekał krykiet. Startowano także w innych konkurencjach m.in. zabawie zespołowej nazwanej przez organizatorów chustą animacyjną.
Każdy uczestnik, mimo niesprzyjającej pogody dał z siebie wszystko.
- Integracja, na którą kładziemy nacisk od tylu lat przynosi wymierne efekty – powiedział portalowi senator Kogut. – Mogliśmy się o tym przekonać nie tylko podczas poprzednich spartakiad, ale również dzisiejszej. Pamiętam pierwsze, gdy warsztaty można było policzyć dosłownie na palcach jednej ręki. Dzisiaj przyjeżdżają kolejne i kolejne. Osoby niepełnosprawne przestały żyć tylko w przysłowiowych czterech ścianach własnego domu. Są integralną częścią społeczeństwa. Cieszy mnie to, że niepełnosprawni tworzą wielką, coraz bardziej powiększającą się rodzinę. Ciągle powtarzam. Trzeba więcej robić, a mniej mówić. Największym dla mnie podziękowaniem jest radość i uśmiech malujący się na twarzach niepełnosprawnych. Wystarczy popatrzeć, jak wspaniale się tutaj integrują. Zawody sportowe dostarczają im niezapomnianych przeżyć.
Ta spartakiada, co podkreśla jej pomysłodawca kładzie nacisk na integrację, tolerancję a przede wszystkim umożliwia rywalizować w duchu zasad fair play.
Jednym z uczestników, który dotarli dzisiaj do Stróż było kilkoro podopiecznych z Warsztatów Terapii Zajęciowej działających przy Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Rodzina" w Gorlicach.
- Dzisiaj przyjechaliśmy w składzie pięcioosobowym – mówi opiekunka Danuta Listkiewicz prowadząca grupę krawiecko-dziewiarską w WTZ w Gorlicach. – Do Stróż jeździmy, od momentu, gdy te spartakiady zaczęły być organizowane. Dla wszystkich uczestników takie zawody są fajną zabawą. Jest to też doskonała okazja do spotkania się z koleżankami i kolegami. Nasi podopieczni czekają na każdą spartakiadę z niecierpliwością i do każdej przygotowują się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem.
Pod dużym wrażeniem sportowych zmagań niepełnosprawnych był obserwujący je strongman Tomasz Kowal.
- Naprawdę gratuluje senatorowi Stanisławowi Kogutowi pomysłu – przyznał strongman. – Takie spartakiady powinny być organizowane jak najczęściej. Niepełnosprawni chcą rywalizować w różnych konkurencjach sportowych. Robią to z uśmiechem na twarzy i starają się osiągać jak najlepsze wyniki. Trzeba im dawać szansę. Dla takich osób mam wielki szacunek.
I jak zawsze nie obeszło się dzisiaj bez upominków, nagród, pucharów i dyplomów, które dla uczestników spartakiady są wspaniałą pamiątką. Organizatorami XVI spartakiady „Złota Jesień Osób Niepełnosprawnych” były: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach i tamtejsze Warsztaty Terapii Zajęciowej. W przeprowadzeniu zawodów pomagali wolontariusze –nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych w Bobowej.
Podczas trwania dzisiejszej spartakiady uroczyście otwarto Zakład Aktywizacji Zawodowej im. Matki Bożej Fatimskiej. Napiszemy o nim w osobnym artykule.
(MIGA)
Fot. (MIGA), Leszek Langer.