Szklany most. To może być „gwiazda Nakła” w Piwnicznej-Zdroju [ZDJĘCIA]
Centrum zrobione na Nakle wygląda imponująco. Fantastyczne ścieżki pieszo – rowerowe, specjalny most, który ma połączyć to miejsce z trasą EuroVelo a w sytuacji krytycznej, dzięki łatwym w opuszczaniu blokadom, może służyć jako przejazd dla pogotowia a nawet straży pożarnej. No i przede wszystkim budynek z pełnym węzłem sanitarnym: prysznicami i ubikacjami oraz wyposażeniem do szybkiej naprawy czy serwisu rowerów, dla tych którzy tu przyjadą na dłużej. Do tego estetyczne, nowoczesne elementy małej architektury – ławki, kosze, lampy ledowe.
Jest też mała siłownia i pumptrack. Prawdziwe „wow”.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: jest już spot sfinansowany ze zrzutki na walkę z tirami
Do tego rzecz na Sądecczyźnie unikalna – kaskadowy przepływ wody z potoku do Popradu, który na sto procent przy ciepłych dniach będzie oblegany przez całe rodziny.
- Pięknie tu prawda? – pyta z satysfakcją burmistrz Dariusz Chorużyk. – To dla wszystkich mieszkańców Piwnicznej wielki powód do dumy, dowód na to, że nie musimy mieć kompleksów w stosunku do innych turystycznych gmin z naszego regionu czy nawet Małopolski – cieszy się po gospodarsku. – Postawiliśmy tu nawet kamienną jedynkę, żeby nikt nie miał wątpliwości, że to inwestycja numer jeden tego typu w regionie.
- Ale nie możemy spocząć na laurach. Już musimy myśleć jak to miejsce rozwijać dalej. I mamy już nawet pomysł. Nie ukrywam, bardzo odważny, ale do odważnych w końcu świat należy. Widzi pani te szuwary? Ktoś tu kiedyś chciał zrobić staw rybny, ale my tu zrobimy coś, czego nie ma jeszcze nigdzie. Chcemy nad tym stawem zrobić szklany most, z którego będzie można swobodnie obserwować całe bogactwo przyrodnicze tego miejsca. W nocy most będzie podświetlony tak, by można tu było spacerować bezpiecznie i w unikalnej atmosferze – dzieli się planami gospodarz gminy.
Zobacz też: Co budują w Piwnicznej-Zdroju? Luksus i trzy nowe baseny
Ale to dalekosiężne plany, które najpierw trzeba przekuć w konkretny projekt a potem umiejętnie i skutecznie zawalczyć od dofinansowanie. – Dzisiaj czekamy na ostatnie odbiory na Nakle i myślę, że już w grudniu będzie można tu swobodnie korzystać ze wszystkich atrakcji – podsumowuje Chorużk. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)