Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
25/05/2018 - 13:55

Szynobusu nie ma, przed zamkniętymi szlabanami stoją wkurzeni kierowcy

Do białej gorączki doprowadza niektórych kierowców zamykanie, z dużym wyprzedzeniem, zapór na przejeździe kolejowym przy ul. Szwedzkiej i Kościuszki w Nowym Sączu. Jest to trasa kursowania szynobusu Nowy Sącz-Miasto – Nowy Sącz-Chełmiec. Jak długo zamknięte są szlabany? Sprawdziliśmy.

Czytelnicy, którzy interweniowali w naszej redakcji w tej sprawie twierdzą, że kolejarze za wcześnie opuszczają szlabany i przez to, zupełnie niepotrzebnie, tworzą się sztuczne korki. Jest to ich zdaniem irracjonalne postępowanie.

Czy rzeczywiście trwa to tak długo? Sprawdziliśmy. Staliśmy w „ogonku” samochodów na ul. Szwedzkiej przy opuszczonym szlabanie równe pięć minut odkąd szlaban poszedł w dół, do chwili gdy został podniesiony. Bariery powędrowały w górę tuż po tym, jak minął nas ostatni wagon.

Czy to długo? Większosć czasu czekaliśmy na przejazd pociągu; i pewnie właśnie dłużące się oczekiwanie tak wkurza kierowców. Sznur samochodów stał na ul. Szwedzkiej biegnącej równolegle do torów kolejowych na odcinku od ulicy Krakowskiej do Domu im. św. Brata Alberta. Za nami ustawiło się kilkadziesiąt aut. Korek ciągnął się aż na ulicę Żeglarską. Auta jadące do centrum miasta ulicą Ogrodową utknęły w nim na ul. Kościuszki.

- Często jeżdżę samochodem do rynku i naprawdę „wychodzę z siebie”, kiedy przychodzi mi stać w tym „ogonie” – skarży się nasz Czytelnik. - Kolej sama tworzy bezsensowne korki. Niech mi ktoś wyjaśni, dlaczego z kilkuminutowym wyprzedzeniem opuszczane są szlabany. Przecież można byłoby je zamknąć dwie minuty przed przejazdem szynobusu?

Dlaczego nie można w czasie, kiedy szynobus stoi na stacji i czeka do umówionej godziny odjazdu otworzyć w tym czasie szlaban na przejeździe na wysokości Domu im. św. Brata Alberta. Kiedy będzie zbliżała się godzina odjazdu ze stacji pociągu, to wtedy zamykać szlaban.

Nasz Czytelnik jest przekonany, że byłaby to alternatywa na zminimalizowanie tworzących się sztucznych korków przy ul. Żeglarskiej, Kościuszki i Szwedzkiej.

- Czekają nie tylko kierowcy i psioczą pod nosem, ile wlezie, ale przy zamkniętych szlabanach stoją też piesi i rowerzyści - dodaje nasz rozmówca. - Przecież tę sytuację można jakoś usprawnić.

O komentarz w tej sprawie porosiliśmy Dorotę Szalachę, z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w Warszawie.

Rzeczniczka spółki przyznaje, że  PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. udostępniły przewoźnikom trasę kolejową między przystankami Nowy Sącz - Miasto, a Nowy Sącz - Chełmiec dla zapewnienia zastępczej komunikacji kolejowej w czasie zamknięcia mostu heleńskiego i budowy nowej przeprawy drogowej nad rzeką Dunajec.

- Udostępnienie trasy kolejowej wymaga stosowania ściśle określonych przepisów i zasad bezpieczeństwa – wyjaśnia Dorota Szalacha. - Na półtora kilometrowym odcinku linii jednotorowej  Nowy Sącz Miasto – N. Sącz Chełmiec, ruch odbywa się wahadłowo. Znajdują się tu trzy przejazdy kolejowo – drogowe. Wspólnie z przewoźnikiem oraz zarządcą drogi ustalono taką organizację ruchu, która zapewnia bezpieczeństwo oraz sprawne kursowanie pociągów na linii jednotorowej podczas wjazdu do przystanku i zmiany kierunku jazdy na powrót pociągu.

Według przedstawicielki spółki kolejowej założono, że zarówno na przejeździe kolejowym na dwóch nieodległych od siebie przejazdach - na ul. Kościuszki i Szwedzkiej oraz ul. Krakowskiej, rogatki mogą być zamknięte maksymalnie 10 – 12 minut.

- Ustalona organizacja ruchu pozwala na szybszy przejazd pociągów, usprawnia zmianę kierunku jazdy i zapewnia bezpieczną komunikację wszystkim uczestnikom ruchu kolejowego oraz drogowego – podkreśla Dorota Szalacha.

[email protected], Fot. TK.

Szlabany zamknięte, kierowcy wściekli




Szlabany zamknięte, kierowcy wściekli






Dziękujemy za przesłanie błędu